Prawda czasu, prawda ekranu
niedziela, 18 lipca 2010 23:47:32
Prawda ekranu niekoniecznie musi się pokrywać z prawdą czasów, co głosił już reżyser Jan Hochwander. Kot może zagrać królika, dziadkowie – dzieci z czworaków z bolącymi zębami, Petroniusz zasuwać w adidasach a król Jagiełło może nosić zegarek. No z tymi dwoma ostatnimi to już może przesadziłem, ale bywa przecież i tak. W „Czterech pancernych…” T-34 z doczepioną blachą udawały niemieckie Pantery i Tygrysy a Armia Czerwona biegała z kałasznikowami, które skonstruowano dopiero po wojnie. W filmie „Pearl Harbor” amerykańskie samoloty mają niewłaściwe barwy i oznakowanie – jakie wprowadzono wiele miesięcy później.
Są wszakże zgrzyty bardziej subtelne, choć nie wymagające specjalistów do wypatrzenia. Albo wysłuchania. Oglądając transmisję z tegorocznej inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem z przyjemnością słuchałem świetnego wykonania Bogurodzicy, na miejscu zapewne brzmiała nie gorzej niż w filmie. Potem jednak popłynęła ścieżka dźwiękowa z taśmy i podczas gdy utwór „Carmina Burana” był tylko nieco niepasujący, to ze zdumieniem usłyszałem po nim „Duel of the Fates”. Jeszcze anachronizm, czy już postmodernizm? A może „oczko” do uczestników, bo wszak większość znanych mi członków bractw rycerskich to miłośnicy fantastyki?
Nie mogłem nie mieć zabawnych skojarzeń…
Wszakże uczestnicy bitwy mogli popaść w kompleksy, aż tak to nie potrafią…
[/ALIGN]
Komentarze
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 19 lipca 2010 01:03:55
Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi # poniedziałek, 19 lipca 2010 08:17:29
Dla osób znających go tylko ze słyszenia zapewne jest on w ich odczuciu znacznie starszy, więc aż takiego zgrzytu nie odczuwają. Chociaż Kompozycyjnie to oba chyba tak samo nie pasują. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby wybrać coś z Poledourisowej muzyki do „Conana Barbarzyńcy”, jeśli chcieli z chórami.
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 19 lipca 2010 12:18:59
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 19 lipca 2010 20:17:46
trzcina # wtorek, 20 lipca 2010 08:29:15
...ale nieprawda czasów z nieprawdą ekranu zawsze się pokrywa.
(banał, bo upał, sorry) http://www.kolobok.us/smiles/personal/beach.gif -