My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Światowy rząd nas śledzi, czyli hełmowy spisek

, ,

Powszechność fal radiowych budzi uzasadniony niepokój wielu osób i środowisk. Wśród nich są jednak ludzie, których obawy są odrobinę niecodzienne: uważają, że agencje rządowe oraz ponadnarodowe korporacje używają satelitów i infrastruktury radio- i telefonicznej do śledzenia ich, odczytywania ich myśli, a nawet wpływania na ich myślenie. Dlatego popularne są wśród nich rozmaite metody wytłumiania sygnałów radiowych, na przykład nakrycia głowy wykonane z folii aluminiowej. Ich skuteczności przyjrzeli się inżynierowie Intel Labs Berkeley i MIT, dochodząc do zaskakujących wniosków. Aluminiowy hełm

Do testów użyto nowoczesnej i zaawansowanej aparatury: analizatora sieci radiowych wartego 250 tysięcy dolarów, generatora sygnałów Agilent 8714ET oraz wielokierunkowej anteny. Testowano hełmy z folii aluminiowej, wykonane dokładnie według wskazówek zawartych w poradach dla „chcących uniknąć rządowej kontroli”. Sprawdzano wpływ ochronnego nakrycia głowy w czterech różnych miejscach głowy, zarówno w kierunku „do środka” jak i „na zewnątrz” (biorąc pod uwagę zarówno domniemane odczytywanie zawartości mózgów, jak i wpływanie na ludzi drogą radiową) przy użyciu fali o częstotliwości od 10 kHz do 3 GHz.

Dla większości sprawdzanych częstotliwości odnotowano niewielkie tłumienie fali radiowej, ale nie przekraczało ono 10 decybeli, za wyjątkiem pasma 1,5 GHz, gdzie tłumienie wynosiło 20 db. Co jednak ciekawsze, w zakresie kilku częstotliwości odnotowano nie tłumienie, lecz wzmocnienie fal radiowych od 20 decybeli (dla fali 1,2 GHz) do 30 decybeli (dla fali 2,6 GHz). Najciekawsze jest jednak to, że wzmacniane „ochronnymi hełmami” fale pokrywają się z zastrzeżonymi (i używanymi przez rząd USA) częstotliwościami 1,2 – 1,4 GHz oraz częstotliwością 2,6 GHz używaną przez telefonię komórkową – a więc przez międzynarodowe korporacje.

Ochronne hełmy z aluminium zamiast więc chronić przed rządową kontrolą jeszcze bardzie na nią narażają. Czyżby modę na nie celowo wykreował rząd do spółki z megakorporacjami?

Na podstawie publikacji Intel Labs Berkeley

Premiowo film (po angielsku):

I w proch się obróciszJak GMO truje… słabo myślące głowy

Komentarze

Tomektkacz wtorek, 28 grudnia 2010 12:51:04

Ciekawe co jeszcze paranoicy wymyślą. Ołowiane ochraniacze na (...), aby rząd nie miał wpływu na kontrolę przyrostu demograficznego??? bigsmile

trzcina wtorek, 28 grudnia 2010 15:22:57

Сzego tylko człowiek nie wymyśli, aby znaleźć fundusze na swoje utrzymanie i hobby! Kiedyś znałem jednego fizyka, który w latach swojej młodości (tzn. w latach 1960ch) razem z przyjaciółmi uniwersyteckimi współorganizował i brał udział w wielu ekspedycjach w górach na Kaukazie i Pamirze pod pretekstem poszukiwań Człowieka śniegu, Yeti. smile Nawet pisał artykuły na ten temat w dziennikach i czasopismach popularno-naukowych. Dopiero później wyznał mi, iż żaden z nich w tego Yetiego nie wierzył, i chodziło im wyłącznie o pieniądze, potrzebne do wypraw w góry, bo uprawiali alpinizm i kochali wspinaczkę wysokogórską. smile

Niezarejestrowany użytkownik środa, 29 grudnia 2010 10:38:47

staruszek writes: Czytam felietony Telemacha z zeszłego roku. Napotkałem tam pytanie niejakiego Maksyma: "Co wy wsyscy ode mnie chcecie?" Odpowiadam: Zakąski. Srzelania w powietrze. Kołacze mi się jakieś urzadzenie do robienia kuku bliźnim po głowie. Chyba się Maxim nazywało. Gdy wrócisz na blog, to nie otwieraj butelki. Tam jest pół litra olejku lawendowego. To silnie usypia. Ty zaśniesz a pruąd leci. Od Nowego Roku będzie leciał drożej. Więc gdy wrócisz, to poszukaj mnie przed ekranem sarkazmu Telemacha. ydG zsyzcaboz einm to sięgnij po procę. Bardzo lubię zastępowanie strzałki kursora rzutem kulką. Dosiego Roku.

mypcia środa, 29 grudnia 2010 15:45:42

Hhehehe no to sie przejechali, chcac uniknac jeszcze pogorszyli sobie sytuacje x]

Bożena Bożena328 czwartek, 30 grudnia 2010 11:48:16

Originally posted by trzcina:

wyznał mi, iż żaden z nich w tego Yetiego nie wierzył, i chodziło im wyłącznie o pieniądze,



no ładnie...a ja w całej swojej naiwności czytałam wszystkie (jakie były dostępne) artykuły na jego temat.
A co z fotografiami, które miały być jakoby oryginalne? smile

trzcina czwartek, 30 grudnia 2010 19:06:54

Originally posted by Bożena328:

A co z fotografiami, które miały być jakoby oryginalne?


Co prawda to prawda, miały... smile

Ale pragnę podkreślić, że to, co odnosi się do Yeti rosyjskich, oczywiście nie oznacza, iż mamy jakieś tam podstawy, aby wątpić w istnienie Yeti polskich. smile

Tomektkacz czwartek, 30 grudnia 2010 19:26:59

To w takim razie wychodzi na to, że to co trzymam w piwnicy to Yeti polskie... wielkopolskie bigsmile

Bożena Bożena328 czwartek, 30 grudnia 2010 20:11:50

no to przywróciliście mi wiarę w Yetiego jako takiego bigsmile

Niezarejestrowany użytkownik piątek, 31 grudnia 2010 11:05:53

3grosze writes: Jest spisek i już !!! Perfidne agencje podszywają się pod prawdziwych demaskatorów,podsuwając ludziom wzmacniacze fal,a nie tłumiki.Wiadomo przecież,że w składzie prawdziwego tłumika fal mózgowych powinna być sieczka owsiana.

Niezarejestrowany użytkownik wtorek, 4 stycznia 2011 17:24:41

Martyna writes: hehe bardzo zabawne a przypomnial mi sei kiedys zaobserowany dosyc zaskakujacy przypadek... a mianowicie kolega przeslal do adres strony internetowej, gdzie na ekranie pojawialo sie kilka kart, obroconych do widza ich wizerunkiem -damy krole, 10, asy itd. kart bylo sporo. zadanie polegalo na tym by wybrac w myslach 3 z nich i zapamietac. nastepnie komputer na ekranie pokazywal jakie karty sie wytypowalo. jak wytlumaczysz fakt, ze to co podal kompuer zawsze zgadzalo sie z tym co sobie we wlasnym wnetrzu pomyslalam? zaskakujace i wciaz zagadkowe? pozdrowionka

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi wtorek, 4 stycznia 2011 22:42:43

Gdybym znał adres tej strony, mógłbym dociekać.
Na razie mam jeden pomysł, jak zrealizować takie coś – nie w stu procentach skuteczny, ale jak sądzę: wystarczająco często, żeby ludzia zdziwić. :-)

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 10 marca 2011 13:21:06

cmos writes: "zadanie polegalo na tym by wybrac w myslach 3 z nich i zapamietac. nastepnie komputer na ekranie pokazywal jakie karty sie wytypowalo. jak wytlumaczysz fakt, ze to co podal kompuer zawsze zgadzalo sie z tym co sobie we wlasnym wnetrzu pomyslalam?" A nie było to przypadkiem tak, że komputer pokazywał których kart się NIE wytypowało? I wszystko się zgadzało, bo on pokazywał karty których NIE BYŁO w pierwotnym zestawie.

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 5 maja 2011 11:33:55

Anonim writes: Proszę: http://www.kiep.pl/img/2011/04/01/1301675678david_copperfield.JPG

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 5 maja 2011 13:14:34

repper writes: To w ogóle nie tak. Sczytywanie myśli odbywa się mniej/więcej na zasadzie odbioru typu spread-spectrum. Do tego każdy mózg nadaje odrobinę inaczej i można to jedynie odcyfrować innym mózgiem - czyli anteną odbiorczą i odbiornikiem w jednym. Co więcej, odbierający nie wie dokładnie co odbiera, bo pewne wzorce fal u jednej osoby oznaczają jedno, a u drugiej drugie. Wie tylko, że COŚ odbiera - mniej więcej tak jak ptaszki do siebie szczebioczą. Przekazanie tą drogą jakiś konkretów jest niezwykle trudne, dlatego jeszcze nikomu się nie udało udowodnić działania tego mechanizmu na, np., kartach Zener'a. Mi się jeszcze wydaje, że w mechanizmie nadawania bierze udział rdzeń kręgowy, a może i całe unerwienie organizmu. Fakty są takie: 1. Mózg wysyła fale elektromagnetyczne 2. Mózg odbiera fale elektromagnetyczne. Reszta jak na razie jest w kwestii domysłów.

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 5 maja 2011 13:19:27

repper writes: Dodatkowo dodam, iż sądzę, że normalny zdrowy mózg jest nauczony zagłuszać tego typu odbiór jako niepotrzebne zakłócenia. Więc być może dopiero chory, bądź uszkodzony mózg będzie to łapał i nie wyciszał, ale taka osoba będzie mało wiarygodna - jako wariat po prostu - nie będzie w stanie przekazać tego, co odbiera.

Niezarejestrowany użytkownik piątek, 6 maja 2011 15:59:51

Anonim writes: buahaha .. ciekawe czy jesli zawine router wi-fi w folie wzrosnie jego zasieg :D ha ha haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 16 września 2013 22:33:45

Anonim writes: Musi być w tym jakaś prawda bo po tej publikacji Intel Labs Berkeley zostało zamknięte widać się konus narazili.

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki