My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Zasubskrybuj kanał RSS

Posty oznaczone tagiem "szpilki"

Słowo na niedzielę, czyli o sobocie i nadinterpretacji

, , , ...


Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny portalu Fronda.pl poinformował KAI, że na trasie przemarszu zostały umieszczone duże plakaty, na których jest zacytowana pełna wypowiedź Jana Pawła II, którą homoseksualiści prowokacyjnie wykorzystują – «Nie lękajcie się!» My przypominamy całą wypowiedź – «Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi!».

(O sobotniej paradzie EuroPride 2010) »»»[/QUOTE]

Papa JP2 i Pro JHS Nie wiem, czemu słowa „Nie lękajcie się!” muszą koniecznie mieć ciąg dalszy. Nie wiem, skąd ten pęd niektórych środowisk do zawłaszczania i przypisywania sobie wszystkiego: symboli, słów, miejsc z których tylko gościnnie korzystają. Tym niemniej, skoro red. Terlikowski przyznał sobie prawo do rozwijania wypowiedzi, przyznam sobie i ja. Skoro uważa za wskazane pouczać innych, pouczę go i ja. Nosił koń po błoniach, poniosą i konia.*

Oświadczam zatem, że przytoczona przez red. Terlikowskiego wypowiedź jest niekompletna i nie oddaje pełnego sensu. Niestety, naukawcy z Centrum Myśli Jana Pawła II nie zajmują się wcale badaniem przesłania Karola Wojtyły, nudzi ich to najwyraźniej. Wolą – podobnie jak Tomasz Terlikowski – zajmować się cudzymi dupami, w szczególności zaś dupami gejów. Z konieczności więc zrekonstruowaniem pełnego przesłania słów „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi” zajął się Oddział Nadinterpretacji Stosowanej oraz Wydział Metapsychiki** Instytutu Myśli Filodendryckiej.

Oto zatem pełna wersja przesłania; kto się boi, niechaj nie czyta:
[/ALIGN]

Czytaj dalej…

Nieważne, że cel odległy

, , ,

…ważne, że w ciebie wierzą.

Lepiej, że nas tam nie ma

,


Nigdy nie byłem fanem futbolu. Nawet ojciec, oglądający mecze namiętnie, nie zaszczepił mi tej pasji. Ale jakoś się sobie nie dziwię – era, kiedy polską piłkę warto było, moim zdaniem, oglądać, skończyła się, nim dorosłem.
Pamiętam co prawda jak przez mgłę występ naszej reprezentacji na mundialu w Meksyku, ale to już był chyba ostatni sukces. Miałem nawet skarpetki, podkolanówki z napisem Mexico '86 i kolorowym ludkiem, swoją drogą w szarym PRL-u to musiało być coś!

Nie znaczy to, że nie obejrzę dobrego meczu. Jeśli grają dobre drużyny, jeśli walka jest zacięta a zawodnicy nie snuli się po boisku, to nawet chętnie. Byle nie nasi. Może mi ktoś zarzuci brak patriotyzmu, ale ja, właśnie niedawno, oglądając u sąsiada końcówkę meczu Dania – Kamerun, doszedłem do wniosku że to lepiej, że naszych tam nie ma. Naprawdę, lepiej się ogląda taką imprezę bez udziału Polaków. Co by nam dał udział polskiej reprezentacji w mundialu? Oto co byśmy mieli:
— kupę nerwów i rozterek: jak zagrają?
— Kupę nerwów, czy się nie skompromitują.
— Kupę nerwów, jak kiepsko grają.
— Kupę nerwów, że się kompromitują.
— Poczucie żenady.
— Rozczarowanie.
— Wstyd przed światem.
— Obawę o zachowanie naszych kibiców.
— Wylewanie żółci po każdej porażce.
— Samooszukiwanie się, że „nic się nie stało”.

Gdzie tu jakakolwiek korzyść? Lepiej, że nas tam nie ma. Nie trzeba już się wstydzić. Można oddać się czystym, sportowym emocjom i podziwowi, kiedy zawodnicy (vide Kamerun albo Urugwaj) nawet przegrywając, dają pokaz doskonałej piłki, zaangażowania i walki do ostatniej sekundy.

Mamusiu, gdzie ja jestem?

, ,


Mała zagadka: przy jakiej ulicy mieści się sklep położony przy ulicy Sienkiewicza? Nie, nie padło mi na głowę i nie pomyliłem się przy pisaniu. Logiczna z pozoru odpowiedź nie jest prawdziwa: sklep położony przy ulicy Sienkiewicza wcale się nie mieści przy ulicy Sienkiewicza.

Poprawna odpowiedź to: sklep położony przy ulicy Sienkiewicza mieści się przy ulicy Dobrskiej.
A może raczej na odwrót?

Reklama sklepu Alkon

Zaraz, przecież w tym mieście nie ma ulicy Sienkiewicza! Jest plac Sienkiewicza.

I jak tu się dziwić, że nawet z nawigacją satelitarną ludzie mało, że zjeżdżają z drogi i wjeżdżają do jeziora, to potrafią nawet tak źle skręcić, że zamiast do Włoch trafią do Skandynawii.

Ja też obiecywowuje!

, ,



A w ramach promowania wartości rodzinnych zapraszam do albumu Ciuciu i Patryk,
gdzie znajdziecie promocyjne postery powyższego kandydata.

[/ALIGN]

Debata, czyli werbalny wrestling

, , ,


Dziś walka Bronka z Jarkiem. Debata, znaczy.
To będzie pojedynek na przytrzymanie: kto dłużej nie zaplącze się we własnym beztreściowym bełkocie. Nie spodziewam się większego sensu, niż w słynnej dyskusji Nerwosolka z Wielkim Entomologiem.

Debata

Uproszczona geografia dla „dysgeografików”

,

Edycja profilu w internetowym koncie jednego z operatorów komórkowych:

Wybierz miasto

Zdający maturę z geografii pewnie by się ucieszyli.
Ja zawsze myślałem, że w Polsce jest więcej miast.
Że jestem mieszczuchem. Nie zdałbym więc raczej.
Widać jednak mieszkam we wiosce. Idę orać. Heja!

Ucisk psa przez człowieka

, ,


Pies - gej
A co na to obrońcy praw zwierząt?
[/ALIGN]

Wyborczy test na pustaka

, ,


Istnieje w sieci wiele testów, porównujących nasze poglądy z różnie klasyfikowanymi powszechnymi nurtami światopoglądowymi, politycznymi, czy wierzeniami religijnymi. Największą popularność przed wyborami zyskują oczywiście testy na zgodność naszych przekonań z poglądami głoszonymi przez kandydatów (nie „poglądami kandydatów”, ale właśnie „głoszonymi przez kandydatów”). Sam nie lubię i nie korzystam, nie chce mi się przeklikiwać przez multum pytań i opcji. Ostatnio jednak, zachęcony ciepłym słowem, zerknąłem na test pod adresem test-wyborczy.pl. I – mówiąc wprost – ręce mi opadły na ten pokaz bezsensu. Dlaczego innym się podoba, a mnie nie? Już wyjaśniam:

Czytaj dalej…