My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Za bijatykę… skontrolują ci komputer?

,


Pluskwy w telefonach i szperanie w komputerach oszustów giełdowych czy uczestników bójek - w takie uprawnienia rząd chce wyposażyć policję - informuje dzisiejsze "Metro". Nowe uprawnienia do inwigilacji i śledzenia obywateli mają pojawić się w nowelizacji ustawy o policji. Pracę nad projektem kończy MSWiA. Ustawa czeka na przyjęcie przez rząd. Według projektu policjanci będą mogli otwierać listy i przesyłki, czytać SMS-y oraz podsłuchiwać rozmowy telefoniczne. Do tej pory takie uprawnienia przysługiwały policji w przypadkach podejrzenia zabójstwa, terroryzmu, korupcji, spraw narkotykowych i mafijnych […] Policjanci mogliby tez zdalnie przeszukiwać komputery podejrzanych i sprawdzać ich e-maile. (gazeta.pl ☞)



Tak, jasne, nie da się już ścigać uczestników bójek bez sprawdzania ich komputerów. Ręce opadają. Coraz bardziej zgadzam się z tym, że tak naprawdę te wszystkie pilące potrzeby to tylko pretekst dla ograniczania naszej wolności i prywatności. Dopiero co był dym o niekontrolowany dostęp do gromadzonych danych osobowych, jeszcze sprawa dobrze nie ucichła, a już nowe rewelacje.

Zdumiewające, że pomysły ograniczania swobody, wolności i prywatności obywateli tak powszechnie pojawiają się w krajach – ponoć – wolnych i demokratycznych: USA, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Australii… Czy Polska będzie następna?

Robimy po swojemu, czyli potęga kiczuSztuka, niesztuka, ostateczna granica? W obronie gier

Komentarze

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 3 września 2009 04:58:43

Adam writes: Chcą wojny - będą mieli wojnę. To nie jest tak że będą mi włazić na kompa. Zawsze znajdzie się ktoś kto napisze program który będzie się temu przeciwstawiał.

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 3 września 2009 20:27:24

axe/ssg writes: o ile przed wchodzeniem na kompa mozna sie w miare skutecznie zabezpieczyc, to przed podgladaniem maili, smsow i rozmow telefonicznych nie ma jak. chyba ze bedziemy sie szyfrowac na kazdym kroku. z drugiej strony, mnie to nie dotyczy. nie jestem w mafii, nie jestem terrorysta, nie diluje, nie korumpuje, nie morduje, a w bojke to juz nie pamietam kiedy sie ostatnio wdalem. ot, na starosc czlowiek porzadnieje :) mozna miec jedynie watpliwosci co do kompetencji sluzb monitorujacych, bo historia zna przypadki dostosowywania paragrafow do poszczegolnych ludzi...

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi czwartek, 3 września 2009 20:41:31

Ale jak będzie taki masowy monitoring, to wiesz, kto będzie miał dostęp do twoich prywatnych listów i rozmów? I co z nimi zrobi? Żony nie masz, ale wielu ma… wink

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 3 września 2009 23:54:39

Rysiu writes: no to będzie: - szanowny pan źle zaparkował, mandacik. no i komputerek przejrzymy, co?

Niezarejestrowany użytkownik piątek, 18 września 2009 23:17:07

Kaz writes: Axe - problem w tym, ze biurokracja zawsze rozszerza swoje wplywy, w tym kontrolne. Po prostu taka jest natura tego zjawiska. Wczoraj policja mogla kontrolowac Cie tylko w wybranych, bardzo waznych sprawach. Jutro bedzie mogla kontrolowac Cie takze w tych mniej waznych sprawach, jak bojki. Pojutrze takie uprawnienia dostana tez inne sluzby - na przyklad straz miejska, bo oni tez przeciez powinni zwalczac przestepczosc. Kolejnego dnia takie uprawnienia dostana inne sluzby cywilne, na przyklad urzednicy Urzedu Miasta delegowani do pomagania policji i sluzbom miejskim. A jednoczesnie uprawnienia beda rosly, bo przeciez skoro bojki to dlaczego nie slowne grozby karalne, deptanie trawnika czy zawartosc komputera. To co powyzej to nie jest moje gdybanie, jak to sie bedzie toczyc. Tak juz w niektorych krajach jest, na przyklad w Anglii, ktora kiedys byla oaza wolnosci, a obecnie jest krajem najszybciej postepujacym w totalna inwigilacje. Jezeli bedziesz Ty albo Jurgi zainteresowany to poczytajcie o glosnych ostatnio w UK aferach z wykorzystaniem monitoringu ulicznego. "Afery" to moje okreslenie, bo tamtejsi urzednicy, a nawet spora czesc opinii publicznej nie widzi w tym nic zlego. Otoz wiele miast w UK dorobilo sie monitoringu z okazji dzialan antyterrorystycznych. Po slynnych zamachach w Londynie (he he - kto pamieta ten zbieg okolicznosci, ze w tamtym dniu jednostki ratownictwa antyterrorystycznego trenowaly akurat na TYCH stacjach metra, gdzie byly rzeczywiste wybuchy?) wprowadzono pakiet praw, ktore rozszerzaly kompetencje policji i sluzb specjalnych, takze w zakresie prewencji i miedzy innymi monitoringu. Potem te ustawy byly rozszerzane, az niedawno okazalo sie, ze nawet departamenty rodzinne w ichnich urzedach miast korzystaja z sieci kamer do... podgladania ludzi w domach. Rodziny uznane przez urzednika za "podejrzane" inwigilowane sa 24 godziny na dobe - urzednicy sprawdzaja na przyklad, czy dziecko odrobilo zadanie domowe... Tak wiec przeciwstawiac sie trzeba wszelkim zapedom biurokracji do rozszerzania swoich wplywow. Juz dzisiaj, bo jutro moze byc za pozno. Jutro jakis urzednik, bedzie w stanie Cie zniszczyc czy inwigilowac cala dobe nie dlatego, ze jestes terrorysta zabijajacym ludzi, ale dlatego, ze wyplules gume do zucia na chodnik (przeciez bardzo naganne zachowanie!), przeszedles na czerwonym swietle czy ze nakrzyczales na wlasne dziecko albo nie daj Boze dales klapsa(w Anglii - wiele przypadkow aresztowan po anonimowych donosach). Czy wyobrazasz sobie takie zycie, w ktorym musisz caly czas rozwazac kazdy, nawet najdrobniejszy swoj krok i liczyc sie z kara? Tak przeciez wyglada zycie wiezienne. A chyba nie o to nam chodzi, zeby zostac wiezniami.

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi piątek, 18 września 2009 23:24:37

Czy wyobrazasz sobie takie zycie, w ktorym musisz caly czas rozwazac kazdy, nawet najdrobniejszy swoj krok i liczyc sie z kara?


Wypisz-wymaluj świat w „Czarnych oceanach” Dukaja, gdzie 100% przestrzeni (włącznie z prywatnymi mieszkaniami) jest pokryte siecią monitoringu pod nadzorem korporacji prawnych, i gdzie o byle co (np. za naruszanie cudzej prywatności poprzez zbyt nachalne popatrzenie w oczy) można mieć sprawę w sądzie.

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki