My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Kto się boi polskich okrętów?

, , ,

Anatolij Nogowicyn

Zastępca szefa rosyjskiego Sztabu Generalnego generał Anatolij Nogowicyn powiedział, że rosyjscy wojskowi dysponują informacją, że okręty USA, Kanady i Polski planują wpłynięcie na Morze Czarne przed końcem sierpnia.
- Z naszych danych wynika, że przed końcem sierpnia wpłynięcie na Morze Czarne planują okręty wojenne USA, Kanady i Polski - oznajmił Nogowicyn na briefingu w Moskwie.


doniósł dziś portal gazeta.pl. Zaśmiałem się i chciałem skomentować, ale uprzedzili mnie inni internauci. Dałem więc sobie spokój i jedynie zebrałem co milsze memu poczuciu humoru wypowiedzi, roniąc łzy śmiechu. Akurat myślałem, co by tu śmiesznego zamieścić, a tu mamy prawie gotowy tekst na skecz kabaretowy. Dziękujemy ci, Nogowicyn!
No to lecimy cytatem (pisownia oryginalna):

maaac:
Po co?

kapitan.kirk:
W celu nadania jesiotrom rosyjskiego obywatelstwa i uderzeniu w ich obronie na azerską flotę rybacką ;-)

profes79:
Polskie CO wplynie?? :O



chrisraf:
"Polskie CO wplynie?? :O"
Lotniskowiec ORP "CO", z kaczkami misliwskimi Q(uack)-16, nieuku! ;DDD

eva15:
Kaczor wpłynie na kajaku, Sikorski na materacu dmuchanym.

bf109:
Przeciez każdy ruki dobrze wie że najlepsze polskie jednostki są jeszcze w Pekinie, jedna dostała złoto a druga srebro.

zz26:
zanim te okrety tam doplyna to juz sie wojna skonczy chyba ze je pociagiem wysla

kakens:
Geograficznie łatwiej byłoby chyba wysłać naszą flotę na lawetach przez Czechy. Przy okazji można by zabrać kwiat i chlubę czeskiej marynarki wojennej.

honecker32:
A rzeki to co, a później przeciąganie na balach. Wikingom (Rusom) się udało to "naszym" się uda.

pariah:
publicznie - za chwilę się dowiemy, że polskie oddziały spadochroniarzy wylądowały w Kutaisi a polski konwój pancerny przebija się z Afganistanu.

amiauczynski:
o rany..już mi pękły zajady.Fregaty i kutry torpedowe da się lądem przetransportować,a desant balonami startując z okolic Suwałk.
Ale żartem ,śmiechem przestaje być to zabawne...Co Nogowicyn wchłania?

mako75:
Nieźle muszą chlać w tym sztabie. Może to rozszabrowane gruzińskie wino tak na nich dziala??

zigzaur:
Tajna gruzińska broń. Porazi umysły rosyjskich generałów i odpalą oni rakiety: Omsk-Tomsk oraz Kazań-Riazań.

mikelondon:
o bogowie. Ja tez chce to ziele ktore jara Nogowicyn. Ale wizje daaje smile

mocny_full:
dobry pomysł! zatopimy nasze okręty na Morzu Czarnym, przy najmniej Bałtyku nie będziemy zanieczyszać

kozaczek3:
W tym ten co dostaliśmy od Amerykanów, ale nie mamy pieniędzy na zezłomowanie!!!

politologist:
a ich osłoną powietrzną zajmie się bojowe lotnictwo Holandii, Andory i Luksemburga. Iście ułańską fantazję ma ten generał, chyba wypił o jedno wiadro wódki za dużo

woko77:
To nie żarty, mamy przecież jeden okręt ofensywny, chodzi mi o ORP Błyskawica (niszczyciel).... Trzeba tylko uważać by nie zostali na nim zwiedzający ... (no i go trochę podrasować żeby zdążył)




Ale były i poważniejsze i kompetentne wypowiedzi, które warto przytoczyć. Niestety, nie bardzo zmieniają one opinię o stanie generała Anatolija Nogowicyna.

marcamper:
Przynajmniej jeden okręt Polskiej Marynarki Wojennej (fregata typu Oliver Hazard Perry – ORP „Gen K. Pułaski”) jest już od 3 tygodni (dokładnie od 24 lipca) na morzu Śródziemnym i partoluje szlaki transportowe w ramach zespołu NATO - SNMG1 (Standing NATO Maritime Group One).
Są tam też inne okręty NATO, m.in.:
- amerykańska fregata typu Oliver Hazard Perry – USS „Nicolas”,
- holenderska fregata typu De Zeven Provinciën – HNLMS „De Ruyter”,
- kanadyjska fregata typu Halifax – HMCS „Ville de Quebeck”
- niemiecka fregata typu Bremen – F-124 „Lϋbeck”.

Wynika z tego, że są tam okrety i amerykańskie, i kanadyjskie i polskie.

Więc nie jest wykluczone, że kilka z tych okretów wpłynie na Morze Czarne, amerykanie już wystąpili do Turcji o zgodę na przepłynięcie przez cieśninę Bosfor.

Tam też mogą patrolować szlaki transportowe, co jest ich głownym celem w rmach tej operacji (przynajmniej oficjalnie), jest to tym bardziej istotne, że pływa tam sporo tankowców. A zatopienie choćby "przypadkowe" takiego statku przez Rosjan mogłoby spowodować nie tylko dużą katastrofę ekologiczną, ale także podwyżkę cen ropy, co akurat byłoby bardzo na rękę Rosjanom.


marcamper:
Na Morzu Śródziemnym oficjalnie jest tylko 1 fregata rakietowa - ORP "Gen. K.
Pułaski", co do drugiej fregaty - nie zdołałem jej namierzyć, może jest na jakiejś tajnej misji, a może czeka w stoczni jako części zamienne do pierwszej ;-)

A te tytuły że "Polska flota wojenna wpłynie na morze Czarne" to wymysł dziennikarzy, prawdopodobnie jest tam tylko jeden polski okręt który popłynie wspólnie z innymi okrętami NATO, więc jest to flota NATO, a nie Polska flota wojenna.


kapitan.kirk:
Nie jest w tajnej misji, tylko w Gdyni - wrócił niedawno z ćwiczeń na Morzu Północnym, a jesienią ma iść do pierwszego w swej historii gruntownego remontu, który ma potrwać do maja 2009.

kapitan.kirk:
"Zastępca szefa rosyjskiego Sztabu Generalnego generał Anatolij Nogowicyn powiedział, że rosyjscy wojskowi dysponują informacją, że okręty USA, anady i Polski planują wpłynięcie na Morze Czarne przed końcem sierpnia."

Tą supertajną informacją dysponują też czytelnicy m.in. miesięczników "Armia" i "Raport - WTO", a także gazet codziennych w wymienionych krajach, i to mniej więcej od dwóch miesięcy :-D Chodzi o stały zespół patrolowy NATO, który od wielu lat działa na Morzu Śródziemnym i sąsiednich, a w którym Polska utrzymuje swoje okręty (obecnie jest to fregata "Pułaski", wcześniej m.in. okręty podwodne). O planowanych na ten rok manewrach u brzegów Rumunii i Bułgarii wiadomo było zresztą już zeszłego lata. Ot, kolejny epokowy sukces niezwyciężonych Sztirliców z wywiadu :-D




P.S. Czy ktoś dałby radę przetłumaczyć to na rosyjski? Ja bym tak chciał to wysłać do rosyjskiego sztabu…

_______________________
Uaktualnienie, 22 sierpnia
Wg tvn24.pl nasz ulubjony generał, „A na to lij” Nogowicyn znów się popisuje:

Korespondent agencji Reuters pod czarnomorskim portem Poti widział kilkudziesięciu żołnierzy, którzy przy użyciu ciężkiego sprzętu budowali okopy.
- Rosyjskie posterunki wojskowe budowane w strefie wokół Osetii Południowej będą stałe - uwiarygodnił te doniesienia zastępca szefa sztabu generalnego gen. Anatolij Nogowicyn. Z drugiej strony oświadczył, że rosyjskie siły wycofują się z Gruzji zgodnie z planem i nie przewiduje się opóźnień.


Wygląda na to, że rosyjska armia wprowadziła do codzienności dualizm kwantowy: wycofuje się całkowicie i jednocześnie pozostaje na stałe. No to może jeszcze jedna lufa, towarzyszu generale i czekamy na dalsze rewelacje! cheers

Tak mi blog o — go go goGuma do żucia dla oczu; czy telewizja dla zębów?

Komentarze

Mirasmietnik czwartek, 21 sierpnia 2008 12:50:16

Oj, az sie poplakalam czytajac te pierwsze komentarze smile
Fajnie, ze wkleiles. I miejmy nadzieje, ze rosyjscy szpiedzy tego nie czytali wink

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 25 sierpnia 2008 18:32:11

vontrompka writes: był jeszcze mniej więcej taki: nie bój Rusek, nasze lotniskowce nie zmieszczą się w Bosforze...

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 25 sierpnia 2008 22:26:49

Sensei writes: Lotniskowce? Nasze samoloty 'Sitting Duck' mogą wodować. Nawet w kał-uży!

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki