My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Wyborczy test na pustaka

, ,


Istnieje w sieci wiele testów, porównujących nasze poglądy z różnie klasyfikowanymi powszechnymi nurtami światopoglądowymi, politycznymi, czy wierzeniami religijnymi. Największą popularność przed wyborami zyskują oczywiście testy na zgodność naszych przekonań z poglądami głoszonymi przez kandydatów (nie „poglądami kandydatów”, ale właśnie „głoszonymi przez kandydatów”). Sam nie lubię i nie korzystam, nie chce mi się przeklikiwać przez multum pytań i opcji. Ostatnio jednak, zachęcony ciepłym słowem, zerknąłem na test pod adresem test-wyborczy.pl. I – mówiąc wprost – ręce mi opadły na ten pokaz bezsensu. Dlaczego innym się podoba, a mnie nie? Już wyjaśniam:


Pytanie 1: Czy powinno się sprywatyzować szpitale?


A jak ktoś uważa, że – przykładowo – należy je skomercjalizować? Jest to prywatyzacja, czy nie jest?


Pytanie 2: Czy powinno się zlikwidować Narodowy Fundusz Zdrowia?


Odpowiedź na to pytanie zależy od odpowiedz na pytanie „czym go zastąpić?”. A może w pytaniu chodzi o „zlikwidować i już”, jak to proponuje Janusz Korwin-Mikke? Ale tam, wrzućmy wszystkich do jednego worka.


Pytanie 4: Czy Polska powinna stać się członkiem strefy euro w ciągu najbliższych 5 lat?


Zależy – moim zdaniem – od okoliczności. Czy będzie to opłacalne? Jak się będzie opłacać, to tak, jak się nie będzie opłacać, to nie. Takie pytanie to zupełnie jak „pójdziesz za pięć lat do kina?”, skąd mam do licha wiedzieć? Spytajcie za pięć lat. Tyle że stawianie takich niepoważnych pytań w tak poważnej kwestii to dowód… jakiejś ułomności w myśleniu. Zwłaszcza wobec niepewnej przyszłości wspólnej waluty.


Pytanie 5: Czy powinno się zreformować system emerytalny?


Co to znaczy: zreformować? Jak? Wg jakiej koncepcji? Wrócić do systemu a'la PRL, czy może skorzystać z wizji Korwin-Mikkego? Ach tam, wszystko jedno, byle „zreformować”?

I tak można podsumować prawie każde pytanie w tym teście. Bo prawie każde jest jak „a chciałbyś, żeby tatuś kochał mamusię?”. Bez wyszczególnienia, czyj tatuś i czyją mamusię.


Pytanie 9: Czy Ukraina powinna zostać członkiem Unii Europejskiej?


To już chyba pytanie do Ukraińców powinno być? My mamy decydować, czy oni? Najpierw to muszą zresztą chcieć.


Pytanie 10: Czy następuje rzeczywista zmiana w relacjach Polski i Rosji?


Połowa uważa, że owszem, na lepsze; a druga że też owszem, ale na gorsze. Ale wszyscy zagłosują na „tak” i tym sposobem osiągniemy jedność w Narodzie!


Pytanie 12: Czy polscy żołnierze powinni angażować się w misje za granicą?


Jakie misje? Albo które? Wszystkie misje są takie same, czy co? A może chodzi o przekwalifikowanie żołnierzy na misjonarzy?

I tak można po kolei, jedno za drugim, pytania dorzeczne są tu rzadkie jak rodzynki w produkcie ciastopodobnym Jasny gwint, co za ułom układał te pytania? A wiecie, co jest w nich najbardziej wkurzające? Są tak samo puste, jak ględzenie p.t. kandydatów na prezydencki stolec. I może dlatego się niektórym podobają, jak padnie pytanie „chcesz Polski silnej i bogatej?” to zagłosują na tego, co wali takie właśnie puste hasła, choć nie ma najmniejszego pojęcia, jak to osiągnąć.


TestCO jest najważniejsze? To nie jest tak, że każda odpowiedź jest dobra!

Wałówka wyborczaSpóźnione życzenia samemu sobie

Komentarze

Elżbieta Dudek (Petz)Ela65 piątek, 18 czerwca 2010 10:25:16

Bardzo interesujący wpis! smile bigsmile

Indianka piątek, 18 czerwca 2010 13:25:11

Artur ma zawsze interesujące wpisy, nie znam się na polityce, ale Artur bardzo przystępnie pisze. up

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi piątek, 18 czerwca 2010 13:33:10

I zgryźliwie. p

Elżbieta Dudek (Petz)Ela65 piątek, 18 czerwca 2010 15:19:26

Także nie znam się na polityce ale czytam i staram się zrozumieć smile

Wcisekwcisek niedziela, 20 czerwca 2010 22:21:44

Wpis o wyborach, wobec czego to miejsce wydaje mi się odpowiednie na wyrzucenie mojego żalu.
Po prostu przestaję wierzyć w ten naród... Właśnie wyszły wyniki cząstkowe PKW, Kaczyński 37%, Komorowski 39% - tylko 2 procent różnicy. Czy ci ludzie nie pamiętają czasów, gdy Kaczyński był premierem, a rząd tworzony był przez wybitne postaci takie jak Lepper czy Giertych? Boję się o drugą turę, nie wyobrażam sobie, żeby urząd prezydenta sprawował Jarek, a taki wariant jest coraz bardziej możliwy.

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki