My OperaUbieraj się jak Sean Connery (a kobiety się nie oprą!)
wtorek, 24 maja 2011 20:24:18
O rewelacyjnych garniturach z lat siedemdziesiątych pisałem niedawno, przytaczając kadry z „Wejścia smoka”. Cóż, nie wszystek filmy tego czasu serwowały tak dobry gust. Trafiwszy przypadkiem na informacje o filmie „Zardoz” z 1974 roku, rozejrzałem się za nim po sieci, zwłaszcza, że tytułową rolę grał w nim arcyprzystojny (podobno) Sean Connery. Proszę zatem bardzo:
Jak tam, dziewczyny/kobiety, czujecie się podekscytowane?
Nie wiem, jak to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić, ale nie włożyłbym czegoś takiego nawet na upojną noc z fetyszystką. To jest gorsze niż niektóre projekty New Male Fashion. Arrgh!
Jak tam, dziewczyny/kobiety, czujecie się podekscytowane?
Nie wiem, jak to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić, ale nie włożyłbym czegoś takiego nawet na upojną noc z fetyszystką. To jest gorsze niż niektóre projekty New Male Fashion. Arrgh!
Niezarejestrowany użytkownik # środa, 25 maja 2011 13:50:55
Marcin Małymmaly # środa, 25 maja 2011 17:23:49
Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi # środa, 25 maja 2011 20:12:36
scenki # czwartek, 26 maja 2011 07:10:55
Bożena Bożena328 # piątek, 27 maja 2011 19:32:55
mypcia # niedziela, 29 maja 2011 10:21:39
Witold Gąskawitga43 # wtorek, 31 maja 2011 14:43:40
Tomektkacz # wtorek, 31 maja 2011 21:42:28
Cóż, widać nawet i Sean Connery przechodził etap błędów młodości...
Niezarejestrowany użytkownik # wtorek, 5 lipca 2011 16:24:48