My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Ostatni szaniec demokracji obronił się

, , ,


Piracy Niedawno pisałem o wprowadzeniu we Francji prawa HADOPI, czyli przepisów pozwalających na odcinanie od sieci osób oskarżonych o nielegalne pobieranie plików; odcinanie bez udowodnienia winy, bez wyroku sądowego, bez prawa do procesu. Za prawodawstwem takim mocno lobbował prezydent Sarkozy, wg plotek – pod naciskiem swojej żony, piosenkarki. Cóż, gdybym produkował klabzdrony* i był żoną prezydenta, pewnie naciskałbym na wprowadzenie obowiązkowego kupowania klabzdronów przez każdego dorosłego obywatela. Ale, ad rem**. Szczęściem pozostało wśród francuskich polityków trochę osób rozumiejących pojęcie „państwa prawa” i ustawa została zaskarżona do francuskiego trybunału konstytucyjnego, który orzekł o jej niezgodności z konstytucją:

Rada orzekła, że decyzja o odcięciu od internetu spoczywa na sędziach, a nie na władzach administracyjnych, jak przewidywała ustawa uchwalona 13 maja. *



Konieczna okazuje się więc poprawka i scedowanie decyzji na sądy powszechne. Może się to okazać gwoździem do trumny dla tego pomysłu, gdyż:

Zmiany wprowadzone przez sąd konstytucyjny spowodują, że sądy powszechne jeszcze bardziej będą obłożone pracą. A to u przepracowanych francuskich sędziów może wywołać protesty.



Co więcej, odniesiono się też do samego odcinania jako takiego:

Rada oceniła, że wolność komunikacji i wypowiedzi, zagwarantowana w deklaracji praw człowieka, oznacza, "z uwagi na rozpowszechniony rozwój internetu, wolność dostępu publicznych odbiorców do usług komunikacji".



Jest to zgodne z nowoczesnym poglądem, że dostęp do informacji (np. internetu) jest takim samym podstawowym prawem człowieka, jak dostęp do innych podstawowych dóbr (np. czystej wody, elektryczności, itp.).
Zapewne walka się nie skończyła. Wkracza jedynie w nową fazę. W Wielkiej Brytanii przebąkuje się o okrojonej wersji francuskiego pomysłu: zamiast odcinania radykalnie zmniejszano by prędkość internetu osobom „piracącym”. Atak organizacji antypirackich spowodował oczywiście reakcję zwrotną i do Parlamentu Europejskiego weszło dwóch przedstawicieli szwedzkiej Partii Piratów, co za rzecz dobrą uważa Edwin Bendyk. I ja także.

_____
Przypisy:
* Konkurs dla czytelników: gdzie w literaturze polskiej pojawiły się klabzdrony i co to takiego?
** Inni mówią „do rzeczy”, kolega Tkacz mówi zaś „rzeczy do szafy”.

Dupa – najlepszy symbol równości?Ty jesteś Sam Solo?!

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki