http://my.opera.com/Jurgi/show.dml/9972811 My Opera Sun, 9 May 2010 02:22:11 GMT http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=27139621 urn:myopera-Jurgi-blog-27139621 Sun, 9 May 2010 02:22:11 GMT Wrzuciłem do galerii wspomniane zdjęcie z pentagramem na niebie:<br/><br/><span class="aligncenter"><a href="<a href="http://my.opera.com/Jurgi/albums/showpic.dml?album=570543&picture=43787391" target="_blank">http://my.opera.com/Jurgi/albums/showpic.dml?album=570543&picture=43787391</a>"><img title="Pentagram na niebie • Foto: Tkacz" src="<a href="http://files.myopera.com/Jurgi/albums/570543/thumbs/pentagram-na-niebie.jpg_thumb.jpg" target="_blank">http://files.myopera.com/Jurgi/albums/570543/thumbs/pentagram-na-niebie.jpg_thumb.jpg</a>" alt="Pentagram na niebie" /></a></span><br/><br/>Moim skromnym zdaniem dużo wyraźniejszy niż ten niby krzyż. :) http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26415631 urn:myopera-Jurgi-blog-26415631 Sun, 2 May 2010 15:02:10 GMT Proponuje eksperyment: zrzuc z 10 pietra pomidora, potem zrzuc bukiet kwiatow. Podziel sie wnioskami. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26413581 urn:myopera-Jurgi-blog-26413581 Sun, 2 May 2010 14:40:20 GMT Maria writes:<br/><br/>Śmiejcie się. Śmiech i niewiara parami chodzą, a za nimi czai się zdumienie. Dlaczego z ludzi zostały krawe strzępy, a wiązanka delikatnych kwiatów z flagą została nietknięta? Czemu godło, pod którym siedział prezydent nie zniszczało, nie spaliło się i nie podarło? <br/>To znak, że to symbole są trwalsze niźli ci, co sobie nimi gęby wycierają. To znak, że aby siadać pod symbolem, trzeba być go godnym! http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26302421 urn:myopera-Jurgi-blog-26302421 Sat, 1 May 2010 09:41:06 GMT mAniek writes:<br/><br/>Zważywszy, że to jest lotnisko, wystarczy się zaczaić z aparatem i poczekać trochę, żeby upolować jakiś fajny symbol albo znak. Byle raczej złożony z linii prostych, choć jak ktoś sie uprze, to pewnie i jin-jang z chmur upoluje. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26157851 urn:myopera-Jurgi-blog-26157851 Thu, 29 Apr 2010 20:15:21 GMT Oj, w gugla wrzucić „krzyż nad Smoleńskiem” i milion wyników jest. :) http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26157611 urn:myopera-Jurgi-blog-26157611 Thu, 29 Apr 2010 20:12:41 GMT Moim zdaniem to jest dama w kapeluszu. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26151631 urn:myopera-Jurgi-blog-26151631 Thu, 29 Apr 2010 19:07:54 GMT Ta, krzyz. A logo coca-coli sie nie pojawilo? http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26137101 urn:myopera-Jurgi-blog-26137101 Thu, 29 Apr 2010 16:16:47 GMT No jest krzyż, jakby na okręcie. Ale do wysnuwania takich przeznaczeniowych wniosków trzeba by codzienne fotografować niebo. <br/><p class="cite">Originally posted by Artur „Jurgi” Jurgawka:</p><blockquote class="bbquote"><p>Są filmiki na YouTube.</p></blockquote><br/>Już byś podlinkował lub chociaż tytułem rzucił.<br/><br/>Mnie się kiedyś na rodzinnej wycieczce do lasu zdarzyło zrobić zdjęcie mojej mamy z moją malutką córeczką w trawach. Po wywołaniu zdjęć przeszedł mnie dreszcz: na pierwszym planie trawy ułożyły się w krzyż, tym rzadszy, bo prawosławny, ze skośną poprzeczką (moja rodzina jest tego wyznania). Przez kilka miesięcy żyłam w lęku o mamę, która już była wdową i bałam się jej pokazać to zdjęcie.<br/>Żyła jeszcze długo, bo jakieś 17 lat. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26126301 urn:myopera-Jurgi-blog-26126301 Thu, 29 Apr 2010 13:45:14 GMT <span class="alignjustify">Chyba chodzi o to: <br/><br/><span class='img'><img alt='' src='http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiekt.aspx/-650/-550/faktonline/634068736587716403.jpg' /></span><br/><br/>Mocno naciągane, pojawiło się przed katastrofą jak już, ale jak ktoś się uprze, to się można dopatrzeć. Są filmiki na YouTube. Jakeśmy z Tkaczem sfotografowali pentagram nad Kaliszem (zrobiony ze smug kondensacyjnych), to był dużo lepszy. Mogliśmy poszukać jakiegoś wypadku w okolicy i głosić katastroficzne wizje. :D</span> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26015801 urn:myopera-Jurgi-blog-26015801 Wed, 28 Apr 2010 12:19:47 GMT <p class="cite">Originally posted by anonymous:</p><blockquote class="bbquote"><p>Po katastrofie nad lotniskiem ukazał się na niebie Krzyż, są zdjęcia!</p></blockquote><br/>Gdzie? http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26005701 urn:myopera-Jurgi-blog-26005701 Wed, 28 Apr 2010 09:49:11 GMT Maria writes:<br/><br/>''Fragment skrzydła samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem, zostanie umieszczony w powstającej nowej sukni na obraz Matki Bożej na Jasnej Górze.''<br/><br/>Bałwochwalcy i bluźniercy kalają święte miejsca Wawel i Jasną Górę, pokarani będą nim sie zorientują! http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=26005241 urn:myopera-Jurgi-blog-26005241 Wed, 28 Apr 2010 09:42:30 GMT Maria writes:<br/><br/>Katastrofa to kara Boża! Kara za pychę i wynoszenie sie nad innych i bałwochwalstwo! Godzinę wcześniej samoloty lądowały, godzinę później też lądowały. Tylko dla tego jednego Bóg zesłał mgłę jak plagę! Po katastrofie nad lotniskiem ukazał się na niebie Krzyż, są zdjęcia! Palec Boży pokarał pysznych! <br/>Bóg obudził wulkan, aby przeszkodzić bałwochwalcom w oddawaniu czci pysznym i pokaranym! Pył wulkanu jak Armageddon nadciągnął nad pogrążony w bluźnierczym amoku kraj i kontynent, żeby przeszkodzić bałwochwalstwu! Wcześniej latano, później latano, czarne chmury na niebie to Boże ostrzeżenie! Ci, co nie posłuchali odejdą w niesławie! Przyjaciele pysznych w niesłąwie odejdą! Juszczenko i Tymoszenko już wcześniej stracili wszystko. Saakaszwili upadnie rychło! <br/>Jak się lud nie opamięta, to rychło nadejdą kolejne żałoby, płacz będzie i zgrzytanie zębów na ziemi! http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25990611 urn:myopera-Jurgi-blog-25990611 Wed, 28 Apr 2010 06:50:55 GMT <p class="cite">Originally posted by gazeta.pl:</p><blockquote class="bbquote"><p>Wczoraj Prokuratura Generalna i Naczelna Prokuratura Wojskowa (NPW) wydały wspólny komunikat o stanie śledztwa. Oprócz pięciu wersji śledczych katastrofy smoleńskiej - akt terrorystyczny, awaria techniczna, pogoda, błąd pilota, kompilacja dwu ostatnich - jest szósta: "postępowanie osób odpowiedzialnych za kierowanie ruchem lotniczym". <br/><br/>wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7821949.html</p></blockquote><br/><br/>Ale oczywiście manipulatorzy typu Rydzyk, czy Warzecha, będą uparcie tumanić ludzi i wiedzieć lepiej, co prokuratura bada, a co nie. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25944141 urn:myopera-Jurgi-blog-25944141 Tue, 27 Apr 2010 18:05:30 GMT Przecież ojciec gen. Jaruzelskiego został pochowany na rosyjskiej ziemi podczas zesłania rodziny na Syberię.<br/>Ale to już starszy człowiek, może nie mieć siły na podróże. Moja mama rocznik 1924 (Jaruzelski 1923) już nie żyje od dwóch lat. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25925321 urn:myopera-Jurgi-blog-25925321 Tue, 27 Apr 2010 14:37:29 GMT Nie, nie. Mam na myśli jeszcze wcześniejsze komentarze dotyczące wyjazdu na uroczystości rocznicowe do Moskwy i to, czy skorzysta, czy nie, z gościnności prezydenta. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25921251 urn:myopera-Jurgi-blog-25921251 Tue, 27 Apr 2010 13:51:19 GMT <p class="cite">Originally posted by mmaly:</p><blockquote class="bbquote"><p>generał Jaruzelski zachował się z wielką klasą przy tych wszystkich przepychankach samolotowo - rocznicowych</p></blockquote><br/>Co masz na myśli? Dodam, że nie oglądam i nie mam TV.<br/>Nie znam reakcji Jaruzelskiego na wypadek w Smoleńsku.<br/> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25918121 urn:myopera-Jurgi-blog-25918121 Tue, 27 Apr 2010 13:22:15 GMT <p class="cite">Originally posted by Medium:</p><blockquote class="bbquote"><p>honor i klasa były najwyższe z dotychczas zaprezentowanych nam mężów stanu.<br/></p></blockquote><br/><br/>Ba, szybko dość zapomnieliśmy, że nie tak dawno temu, na przełomie marca i kwietnia, generał Jaruzelski zachował się z wielką klasą przy tych wszystkich przepychankach samolotowo - rocznicowych. <br/>Ja też go za to podziwiam. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25902711 urn:myopera-Jurgi-blog-25902711 Tue, 27 Apr 2010 10:19:29 GMT <strong>Docendo discimus - Marcin Mały</strong>, popieram Cię! Jasne, że wszyscy wybrani demokratycznie byli PRAWDZIWYMI PREZYDENTAMI większości, gdy idzie o elektorat. <br/>Z punktu widzenia poparcia przez jednostki pewnie można rozpatrywać takie nielogiczne podejście, że któryś z wybranych jest prawdziwszy od innych. Prawdziwszy, bo JA go popieram najbardziej.<br/><br/>Skoro pozwalamy sobie na taką prywatną ocenę prezydentów ostatniej RP, to ja najbardziej sobie jednak cenię tego pierwszego. A to za to właśnie, że nie złożył dymisji i pełnił swoje obowiązki z honorem godnym, no niech wam będzie, prawdziwego Polaka. Choć ja bym to nazwała ludzkim honorem. Tak, popieram zdyskwalifikowanego dziś Wojciecha Jaruzelskiego, bo jego poziom odpowiedzialności, honor i klasa były najwyższe z dotychczas zaprezentowanych nam mężów stanu.<br/> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25871681 urn:myopera-Jurgi-blog-25871681 Tue, 27 Apr 2010 04:41:03 GMT <p class="cite">Originally posted by kamien471:</p><blockquote class="bbquote"><p><br/>Szanuję poglądy każdej osoby wygłaszającej swoje opinie.Tak samo szanuję Pańskie i nie będę tego komentował bo mamy na tą sprawę bardzo rozbieżne opinie.</p></blockquote><br/><br/>Dzięki za szacunek, ale wolałbym jednak - z równym szacunkiem - rozumieć, dlaczego ktoś uważa zgodnie z procedurą wybranych prezydentów w wyborach powszechnych za "nieprawdziwych prezydentów".<br/>Wydaje mi się, że - mimo całkowitego braku sympatii dla Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta - nigdy bym nie powiedział, że tak naprawdę nie był prezydentem. W końcu ktoś go wybrał w wyborach powszechnych i nikt tych wyborów nie podważył ani nie unieważnił. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/9972811?cid=25867671 urn:myopera-Jurgi-blog-25867671 Tue, 27 Apr 2010 03:33:36 GMT <p class="cite">Originally posted by kamien471:</p><blockquote class="bbquote"><p>Nie wiem,nie mam wtyk, mówię to co słyszę w mediach, że bierze się w toczącym śledztwie takie aspekty katastrofy jak :błąd pilota,zła pogoda, awaria samolotu.Natomiast nigdzie nie słyszałem o rozważaniu zamachu.</p></blockquote><br/>Dziwne. Tak się składa, że choć mało oglądam TV, to akurat wczoraj pokazano na konferencji prokuratorów, którzy wyraźnie powiedzieli, że nie odrzucają żadnej wersji, wliczając to hipotezę zamachu. A akurat dziennikarz miał pretensje, bo powinni już na tym etapie pewne hipotezy odrzucać. Więc wybacz, ale rozmijasz się ze stanem faktycznym. <br/>Poza tym nigdy nie słyszałem, żeby podczas śledztwa prokuratura rozgłaszała naokoło wszystkie szczegóły. A w tak poważnej sprawie przedwczesne ujawnianie czegokolwiek powinno być w ogóle karalne. Więc ponownie mówisz głupstwa. <br/>Jeszcze bardziej dziwne jest to, że ja bez przerwy słyszę gadki o wersji zamachowej (żyjemy w innym świecie chyba?), tyle że nie poparte kompletnie żadnym rozsądnym argumentem, o cieniu dowodu już nie mówiąc. Równie dobrze można sobie ględzić, że to była sprawka Marsjan, albo czarów wudu, bo nawet jak się tworzy <i>political fiction</i>, to obowiązuje używanie logiki.