Anonymous writes:
Rozumiem, chcesz, żeby dziennikarze pisali to, co rozumieją. Taki pięknoduch,którego konsekwencje działań nie interesują. A co ma się stać z rzeszą bezrobotnych dziennikarzy, z ich głodnymi dziećmi? Za co ich żony (mężowie) mają iść do salonu piękności (do baru samca)? I co robić z zapasami papieru, który nie zostanie wydrukowany? Na rząd chcesz zwalić kryzys społeczny, który stąd wyniknie?
A nie lepiej powiadomić znajomego dziennikarza, że Dogonowie mieli schemat sieci www, tylko nie mogli jej włączyć, bo prąd generowany przez Radę Starców był słaby?
Przy okazji, czy ja muszę zostać śpiewakiem Twojej Opery, żeby nie być anonymous w komentarzach u Ciebie? No, przynajmnie Makar czy syn pułku...
http://andsol.blox.plSpecjalista od Dogonologii