<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Nieoczekiwana wymiana zaworów</div>
Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko
Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/xml/atom/comments/17049692 2010-09-18T21:08:35Z <div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">guzik writes:<br/><br/>A może oni zaczęli w ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40960302 2010-09-18T21:08:35Z
guzik writes:

A może oni zaczęli w lipcu, ale na skutek braków personalnych nie wyrobili się?
Istnieje też teoria, że na sucho nie ma sensu wymieniać, bo i tak się tego nie sprawdzi. A tak, to puścimy ciśnienie i jak gdzieś będzie przeciek, to się od razu wymieni.
Moja teściowa na początek sezonu grzewczego zaplanowała malowanie grzejników (moimi mięśniami). Jej sprawa - to ona musiała je zakręcić, by farba miała czas wyschnąć.
A nasz PGKiM malował dziś słupki znaków drogowych. A te głupie jesienne liście nie umiały przeczytac 'świeżo malowane' i przyklejały się do farby jak im się podobało ;-)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Ricardo Zaworro writes:<br/><br/>Bo tu trza ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40634102 2010-09-15T16:48:39Z
Ricardo Zaworro writes:

Bo tu trza było experta wziunć!
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">powiedziałam tylko, że sprawa jest p ...</div> Bożena http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40599862 2010-09-15T10:09:35Z
powiedziałam tylko, że sprawa jest podobna nie szukałam winnych raczej uzasadnienia - dlaczego tak się dzieje,
myślę, że jest bez różnicy czy hydraulicy z własnej woli rozłożyli na dwa dni to co mogli zrobić w jednym, czy za sprawą jakiegoś "urzędasa" (bo np. nie dopilnował dostawy głowic by można było je zamontować razem z zaworami) musieli to rozłożyć na dwa dni, tak czy inaczej coś nie zadziałało jak należy.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Większość kłopotów to powodują akura ...</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40598022 2010-09-15T09:44:37Z
Większość kłopotów to powodują akurat nie hydraulicy, tylko urzędasy, którym się nie chce myśleć. Hydraulicy niczego nie zepsuli dotąd, chyba. ;-)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">wiesz czasem tak myślę... idę do urz ...</div> Bożena http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40594092 2010-09-15T08:47:36Z
wiesz czasem tak myślę... idę do urzędu i załatwiam sprawę, jeśli panienka w przysłowiowym okienku jest miła i zadowolona ze swojej pracy, i załatwię sprawę szybko to zwyczajnie o tym nie pamiętam, jeśli trafię na zołzę, która spiętrzy problemy bez wątpienia będę o niej pamiętać bo przecież bez niej ani rusz...sprawa sama się nie rozwiąże,
rzecz ma się podobnie z twoimi hydraulikami - bez nich ani rusz...
nie chcę być złośliwa ale czasem myślę że to kompleksy nie pozwalają by było normalnie, gdyby na właściwych miejscach byli właściwi ludzie może nie byłoby tylu problemów?

zaczyna się od 2 bo projektant "zapił" i się zwyczajnie pomylił, nikt z podwładnych nie miał śmiałości zwrócić mu uwagi na błąd a wykonawca pokrętła myślał, że pewnie tak trzeba bo nie miał śmiałości zapytać dlaczego tak jest... ;)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr"><span class="alignjustify"><span style='text-decoration:underline'><strong>UZUPEŁNIENIE [/ ...</strong></span></span></div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40588182 2010-09-15T07:21:27Z
UZUPEŁNIENIE

Dziś zakładali głowice z termostatami na zawory. Oczywiście znów bez uprzedzenia i jakiegokolwiek ogłoszenia i znów spuszczali wodę z kaloryferów, bo wczoraj włączyli grzanie. Było kilka dni bez grzania, ale nie: musieli poczekać na włączenie ogrzewania.

Ciekawe też, że skala na pokrętle zaczyna się od „2”. Nie od zera.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">ja już jestem, ten problem miał chyb ...</div> Bożena http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40210782 2010-09-11T12:41:43Z
ja już jestem, ten problem miał chyba serwer - nie my,
tak czy inaczej dziękuję Arturze :)
a jeśli chodzi o artykuł... no cóż - samo życie,
jedno mi się tylko nie bardzo zgadza - "Trzydzieści lat na taki komfort czekałem!" - o ile wiem dzieciom raczej nie przeszkadzają zbyt gorące czy zbyt zimne kaloryfery :)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Anonim writes:<br/><br/>Tu Indianka, mam pod ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40204102 2010-09-11T09:51:05Z
Anonim writes:

Tu Indianka, mam podobny problem jak Bożena 328,
405 Not Allowed.

Znam jednego, pana który na wymianę zaworów musi poświęcić cały dzień urlopu - poniedziałek, czy starczy 8 godzin? zobaczymy już wkrótce.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Malutka errata: boschem :-)</div> Marcin Mały http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40200602 2010-09-11T08:24:12Z
Malutka errata: boschem :-)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr"><span class="alignjustify">Jeśli inna przeglądar ...</span></div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40195302 2010-09-11T06:06:42Z
Jeśli inna przeglądarka robi to samo, to wyklucza winę przeglądarki. Możliwe jeszcze opcje: antywirus coś miesza (spróbuj wyłączyć), ruter coś przekłamuje, albo Twój dostawca internetu ma jakiś problem (ale to już mało prawdopodobne).
Spróbuj się zalogować od kogoś znajomego. Ściągnij dowolną dystrybucję Linuksa „live” (teraz chyba wszystkie są live) – można ją uruchomić z płyty bez instalowania, będziesz wiedzieć, czy jest w ogóle sens przeinstalowywania systemu.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Anonim writes:<br/><br/>- wyczyściłam ciaste ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40183322 2010-09-10T22:42:31Z
Anonim writes:

- wyczyściłam ciasteczka, pamięć itp,
- mam zainstalowaną drugą przeglądarkę ale komunikat jest taki sam,
- logowałam się automatycznie i nie mogę tego cofnąć, nie wiem jak :(

dziękuję Ci za pomoc, jutro popatrzę co da się zrobić, może przeinstalowanie systemu pomoże...?

dziękuję!
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr"><span class="alignjustify">U mnie Twoja strona d ...</span></div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40182422 2010-09-10T22:10:55Z
U mnie Twoja strona działa poprawnie. To dość dziwne, błąd 405 może pojawić się podczas wysyłania niepoprawnych danych w jakimś formularzu. Nie mam pojęcia, co może być przyczyną, może masz w przeglądarce jakąś wtyczkę, która wysyła jakieś dane (na przykład automatycznie wpisuje Ci login i hasło)? Mogło coś się zepsuć. Spróbuj:
— wyczyścić cookies, pamięć podręczną, itp,
— wyłączyć zbędne wtyczki/rozszerzenia,
— zainstalować inną przeglądarkę i z niej się zalogować.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Anonim writes:<br/><br/>pomyliłam się, to j ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40180092 2010-09-10T20:46:32Z
Anonim writes:

pomyliłam się, to jest ten komunikat : 405 Not Allowed
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Anonim writes:<br/><br/>Artur - mógłbyś mi p ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40179872 2010-09-10T20:40:13Z
Anonim writes:

Artur - mógłbyś mi pomóc?
nie mogę dostac się na swoją stronę - Bożena328 pokazuje mi komunikat : 405 nor allowed
przepraszam, że piszę tutaj, ale tylko tak mogę zapytać
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Język zawodowy hydraulików… Hm, na o ...</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40177842 2010-09-10T19:42:49Z
Język zawodowy hydraulików… Hm, na obecnym się nie znam, ale widziałem niezły materiał oddający przedwojenny język hydraulików polskich. Postaram się zamieścić przy okazji. :-)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr"><p class="cite">Originally posted by anonymous:</p><blockquote class="bbquote"><p>...Little red zawor ...</p></blockquote></div> trzcina http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40177452 2010-09-10T19:33:17Z

Originally posted by anonymous:

...Little red zaworek...



Oczywiście ja nie mogę się znać na języku zawodowym hydraulików polskich, ale ta wymieniona wyżej 'czerwoność' jakoś mi się kojarzy nie tyle z zaworkiem, ile z kapturkiem ochronnym na zaworku...

Innymi słowy, to na pewno musi być ten sam Mały Czerwony Kapturek. :)
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Rysiu writes:<br/><br/>Little red zaworek? <br/> ...</div> anonymous http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40168332 2010-09-10T16:37:29Z
Rysiu writes:

Little red zaworek?
Mała rzecz, a cieszy. :P
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Wybitny tekst:D </div> Wcisek http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/40089332 2010-09-09T21:53:01Z
Wybitny tekst:D