My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Zimne pożegnanie

, , ,


         Błękitny blask padł na biel śniegu i rozświetlił czerń nocy. Za długą smugą światła zamigotał ledwie widoczny, czerwony ognik papierosa. Człowiek ruszył za padającą łuną, pchając przed sobą niebieskawy krąg latarki. Zamajaczyły ciemne, groźne kształty krzewów. Cicho. Zimno. Szmer w zaroślach. Co to? Kto to? To tylko ja! Królowa śniegu! Przyszłam tu za tobą, Kaj. Po co? Jak to: po co? Obiecywałeś mi miłość, obiecywałeś zabrać mnie do ciepłych krajów! Daleko od tego przeklętego mrozu! Przyszłam po spełnienie twoich obietnic! Chyba śnisz... Więc kłamałeś? Nie, ale to było tak dawno... Więc nic nie dostanę? Uczyniłam cię władcą śniegu, oddałam swoje królestwo, dałam nieśmiertelność... Pozwoliłam nawet, aby Gerda pozostała z tobą, póki wystarczy jej życia. Nic już do mnie nie czujesz? Nigdy mnie nie kochałeś? Byłem wtedy chłopcem, nie wiedziałem, co to znaczy. Wszystko mija. A obiecałeś być mój, kiedy dorośniesz! Mój, mój! Kaj! Kocham cię! Krąg światła zatacza koło, wydobywa z mroku skuloną postać kobiety otulonej w futro. Odbija się w zamarzających łzach na jej twarzy. Jak ty tak możesz? Ludzie nie są nieśmiertelni, więc muszą się zmieniać. Dałaś mi nieśmiertelność, ale nie odmieniłaś mojej ludzkiej natury. Dorastałem długie lata, zbyt długie, aby mogło przetrwać uczucie. Ja teraz umrę, wiesz? Wiem. Żegnaj.
         Żegnaj, Gerdo. Tobie nie dała nieśmiertelności, franca jedna.
         Żegnaj, ukochany. Nie zapomnij o mnie. Zapomnij o niej.
         Żegnaj, Kaju. Zobaczysz, że kiedyś podzielisz mój los.

Zimowa noc
Artur Jurgawka, Turek, 25 lipca 1999
[/ALIGN]


• • •
Niewielki eksperyment literacki: pisanie bez żadnego planu, celu i pomysłu. Alternatywna historia o Królowej Śniegu powstawała ze zdania na zdanie. Póki nie padły słowa „Co to? Kto to?”, to nawet nie miałem pojęcia, że się tu pojawi Królowa Śniegu, a sama myśl o niej była na zasadzie absurdu. Ale jak już ją wklepałem, to trzeba było ubrać to w jakiś sens. Bo oczywiście o najmniejszych poprawkach nie było mowy — elementem eksperymenty było pisanie na starej maszynie do pisania.
Powstała przeróbka z czytelnym rozpisaniem dialogów, ale tu prezentuję oryginalną wersję — pisanie bez rozróżnienia wypowiedzi było częścią eksperymentu, chciałem się przekonać, na ile taki tekst będzie czytelny i zrozumiały. Tu jednak prezentuję wersję oryginalną. Zmieniłem tylko tytuł, do tej pory brzmiał „A wszystko pośród bieli…”.
[/ALIGN]

Podobna twórczość:
• Moja feministyczna wersja Czerwonego Kapturka.

Spóźnione życzenia samemu sobieNie bój się latawca w noc sobótkową

Komentarze

Elżbieta Dudek (Petz)Ela65 niedziela, 20 czerwca 2010 17:51:43

Świetne !!!!!!!!! bigsmile bigsmile lol

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 21 czerwca 2010 14:37:39

Myszka writes: Jakie smutne. Musiałam kilka razy przeczytać żeby wyłapać niuanse. Myślałam w pierwszej chwili że to przez to tegoroczna zima była taka wściekła. Ale skoro to takie stare to nie. :)))

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 21 czerwca 2010 15:37:42

Dżango writes: Te, a nie pisałeś w tym roku jakiegoś opowiadania o zdradzonym bogu wulkanów? Bo się bać zaczynam.

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi poniedziałek, 21 czerwca 2010 17:21:28

Nie. Ale to niezły pomysł, bardzo na czasie. devil

Elżbieta Dudek (Petz)Ela65 poniedziałek, 21 czerwca 2010 17:56:32

Originally posted by Jurgi:

bardzo na czasie.

Pisz Artur o zdradach smile :)bo to czas nas zdradza wink

Indianka poniedziałek, 21 czerwca 2010 20:00:52

Najlepiej więc tworzyć spontanicznie, bez planu, wówczas nie nadążamy zapisywać myśli.
Przy każdej bajce można troszkę pokombinować - a efekt?
Świetny.
I oto mamy nowego bajkopisarza.

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi poniedziałek, 21 czerwca 2010 20:25:48

W przeróbkach bajek i baśni jest świetny Andrzej Sapkowski — w cyklu o Wiedźminie dawało to niesamowite efekty. Z moich skromnych prób mogę jeszcze polecić moją wersję bajki o Czerwonym Kapturku.

Indianka środa, 23 czerwca 2010 20:23:24

Gdzie tą bajkę można przeczytać?
Tą - czy tę?
przepraszam, nie wiem czy dobrze napisałam.

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi środa, 23 czerwca 2010 20:26:13

Kliknij na górze na kategorię „bajki” (pod tytułem). „Proza” albo „teka alternatywna” też powinny zadziałać. wink
Dodałem zresztą pod tekstem link do tego opowiadania.

Niezarejestrowany użytkownik środa, 30 czerwca 2010 11:15:20

Krasnowski writes: Deko awangardowe to opowiadanie. Nie lepiej było rozwinąć w pełną historię?

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki