http://my.opera.com/Jurgi/show.dml/10887941 My Opera Sun, 5 Dec 2010 10:34:27 GMT http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=48695062 urn:myopera-Jurgi-blog-48695062 Sun, 5 Dec 2010 10:34:27 GMT Wchodzę na FB na profil kumpla, a tam ktoś mu wrzucił ten filmik opatrzony linkiem do Twojego bloga. :D Powiem Ci, że Twoje "Wyśmiewisko Różności" jest już chyba konkretnie znanym miejscem w internecie. :) http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=27108351 urn:myopera-Jurgi-blog-27108351 Sat, 8 May 2010 19:28:37 GMT <p class="cite">Originally posted by Jurgi:</p><blockquote class="bbquote"><p>środkowa cześć</p></blockquote><br/>Jurgi, naprawdę jestem bardzo wdzięczny. <i>Thank you</i> ponownie.<br/>A więc okazuje się, że części drugą i trzecią już obejrzałem w swoim czasie, ale poza kontekstem, nie mając zielonego pojęcia o tym, co było na początku, częścią jakiej całości one są.:D http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26931671 urn:myopera-Jurgi-blog-26931671 Fri, 7 May 2010 07:47:03 GMT @Trzcina<br/><span class="alignjustify">W zasadzie to zapomniałem, że między „Misiem” i „Rysiem” jest jeszcze środkowa cześć przygód Ryszarda Ochódzkiego: „Rozmowy kontrolowane”, z akcją podczas stanu wojennego, reżyserowana przez Sylwestra Chęcińskiego.</span><br/><br/><span class='imgcenter'><img alt='' src='http://n-magazyn.n.pl/typo3temp/pics/4076d_c52be55628.jpg' /></span><br/><br/><blockquote class="bbquote"><p>Molibden, pułkownik UB, zastaje Ryszarda Ochódzkiego, prezesa klubu Tęcza, w intymnej sytuacji z własną żoną. Od lat kryje nieczyste interesy prezesa. Teraz wymusza na wystraszonym Ryszardzie, aby kupił dla niego gospodarstwo w Suwalskiem na swoje nazwisko. W Suwałkach wszystkie urzędy obsadzone są przez solidarnościowych działaczy, więc Ochódzki musi wstąpić do Solidarności, aby dokonać transakcji.</p></blockquote> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26730781 urn:myopera-Jurgi-blog-26730781 Wed, 5 May 2010 11:05:19 GMT mAniek writes:<br/><br/>A ja akurat przymierzam się do kupna lustrzanki. Myślałem o Nikonie, ale w takiej sytuacji… Pomyślę o Olympusie, chociaż myślałem też o Canonie, albo tych mini-pseudo-lustrzankach od Panasonica. http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26725781 urn:myopera-Jurgi-blog-26725781 Wed, 5 May 2010 10:16:08 GMT mówisz o xD PictureCard? Dalej są, tyle że równolegle z innymi (u mnie CF) i dla mnie jest to fajna opcja awaryjna, gdyby np. zabrakło już "normalnych" ceefek lub niemożliwa byłaby wymiana zapełnionej CF na pustą. No i panoramy złożone z kilku kadrów można ponoć kleić już w aparacie (w sensie aparat ma je połączyć), ale ten bajer wymaga XD ;) http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26690461 urn:myopera-Jurgi-blog-26690461 Wed, 5 May 2010 03:09:57 GMT O. Mnie Olympus odstręczał wtykaniem niekompatybilnego z niczym formatu kart pamięci, ale chyba bodaj już przestali? W najbliższej przyszłości nie zamierzam kupować żadnego mocnego sprzętu, ale kiedyś pewnie tak… http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26682931 urn:myopera-Jurgi-blog-26682931 Wed, 5 May 2010 01:06:08 GMT Pewnie, w końcu powodów do wstydu nie ma :) Olympusa mam i nie zanosi się na zmiany. Konkurencja może się uczyć, a N... już na pewno. Chcesz, to zerknij <a href="http://skocz.pl/dbvwc" target="_blank">http://skocz.pl/dbvwc</a> + komentarze http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26677951 urn:myopera-Jurgi-blog-26677951 Tue, 4 May 2010 22:59:04 GMT Za czasów schyłkowego PRL powstawały najlepsze polskie komedie. Dzisiejsze, nawet jeśli śmieszne, to zwykle szybko się dezaktualizują, a te stare są nieśmiertelne. Poza Bareją filmy Machulskiego (zwłaszcza <i>Seksmisja</i>, <i>Kingsajz</i>, <i>VaBank</i>), czy taka perełka jak <i>C.K. Dezerterzy</i> (oparte, w co trudno wręcz uwierzyć, na prawdziwych wydarzeniach). http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26667921 urn:myopera-Jurgi-blog-26667921 Tue, 4 May 2010 20:32:19 GMT Wielkie dzięki za informację!<span class='img'><img alt='' src='http://www.kolobok.us/smiles/standart/thank_you2.gif' /></span><span class='img'><img alt='' src='http://www.kolobok.us/smiles/standart/good2.gif' /></span> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26657541 urn:myopera-Jurgi-blog-26657541 Tue, 4 May 2010 18:15:36 GMT Służę uprzejmie i cieszę się bardzo. :) <br/>Polecam równie mocno inne filmy pana Barei – wszystkie są fenomenalne, szczególnie: <i>Alternatywy 4</i>, <i>Zmiennicy</i>, <i>Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?</i>, <i>Brunet wieczorową porą</i>, <i>Nie ma róży bez ognia</i>… – oraz współczesną kontynuację <i>Misia</i>, czyli komedię <i>Ryś</i> (już niestety nie ś.p. Barei). <br/><br/>pl.wikipedia.org/wiki/Stanisław_Bareja<br/><br/> http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26654271 urn:myopera-Jurgi-blog-26654271 Tue, 4 May 2010 17:44:06 GMT Podobnie Jurgi, pisząc tego posta, wcale nie miał zamiaru występować w roli promotora kultury polskiej w Rosji, ale takim właśnie jest efekt poboczny. :) Do tej pory naiwnie myślałem, że nieźle się orientuję w kinematografii polskiej, bo mam setki polskich filmów z różnych lat, widziałem parę innych prac Barei, ale...jakoś nic nie wiedziałem o <i>Misiu</i>.<br/><br/>Już nabyłem DVD, obejrzałem ten stary film i jestem pod wielkim wrażeniem. :) Dziękuję serdecznie za wzmiankę o tej klasycznej komedii. Pozdrowienia z Sankt-Petersburga. :) http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26606401 urn:myopera-Jurgi-blog-26606401 Tue, 4 May 2010 09:05:27 GMT A możesz zdradzić, co to za system/producent? http://my.opera.com/Jurgi/blog/show.dml/10887941?cid=26569071 urn:myopera-Jurgi-blog-26569071 Tue, 4 May 2010 01:23:51 GMT Geniusz Bareja - kocham jego filmy :)<br/><br/>Nikon Polska - od dłuższego czasu śledzę temat zlewania polskich klientów Nikona. Współczuję im, sam będąc na drugim biegunie; w systemie, którego producent dba o klienta, jak nikt inny na rynku.