<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Dziwaczka decyzja radnych</div>
Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko
Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/xml/atom/comments/3066551 2009-03-26T21:38:44Z <div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr"><span class="alignjustify"><strong>Uaktualnienie</strong>: ...</span></div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/comment/7272536 2009-03-26T21:38:44Z
Uaktualnienie: rodzice dzieci postawili się przygłupim politykom i przeforsowali sprawę: szkoła będzie nosiła imię Jana Brzechwy.*

Głosowanie nad uchwałą zaczęło się od niewybrednych słów. - Mamy do czynienia z działaniem "sitwy" - grzmiał z mównicy radny PiS Wiesław Kamiński. - Używanie tego typu słów jest szczytem bezczelności i chamstwa - ripostował przewodniczący radnych Platformy Jarosław Gorecki.

W natłoku inwektyw ginęły głosy rozsądku. - Zajmujemy się tą kwestią zupełnie niepotrzebnie. Są ważniejsze sprawy - mówili radni na korytarzach. Ale na sali panowała atmosfera jak z groteski. Zamiast szybkiej decyzji zaczęto cytować bajki.

- Dzik jest dziki, dzik jest zły. Tu nie ma żadnego Stalina - mówił radny nomen omen Piotr Dzik. - Dziękuję Brzechwie, że tak ładnie pisze o moim nazwisku.

Zarządzono jawne głosowanie imienne - każdy z radnych musiał wstać i głośno (wysiadły mikrofony) powiedzieć jak głosuje.

- Zdecydowanie za - powiedziała radna PO Małgorzata Chmiel. - Nie biorę udziału w głosowaniu - powiedział pod nosem radny PiS Krzysztof Koralewski.

Radni PiS uchwałę zbojkotowali, przeszła głosami radnych Platformy. Przewodniczący rady Bogdan Oleszek odetchnął. - Dzieci czytają bajki Brzechwy. Nie dopatrują się tam polityki - mówi Oleszek. - Dobrze, że mamy już tę uchwałę za sobą.