andsol writes:
Już zdarzyło mi się odwiedzić tak eleganckie domy, w których wystrój był tak starannie przemyślany, że aż bałem się siąść na foteliku, bo stanowiłem nie pasującą do niczego marnej jakości szmatkę.
Ale to indywidualne techniki poniżania bliźnich. Pomyślmy o przemysłowych. Te wielogwiazdkowe hotele, gdzie recepcja jest tak imponująca, że masz ochotę całować w pierścień recepcjonistę, ale w drogim pokoiku słyszysz hałasy umieszczonej niżej kuchni. Czy marmurowa wykładzina ścian bankowych napawająca przekonaniem, że to katedra kapitalizmu. Wiele jest sposobów powiedzenia:"z prochu jesteś i w prochu tu się obrócisz".
http://andsol.blox.pl