Lepszy rubel w garści
niż dolar na dachu.
Noc głęboka, podwójnie pod Necropolis™. Korytarze były jeszcze bardziej puste niż zazwyczaj,
tę ciszę można butelkować i sprzedawać jako destylat samotności. Jacek Dukaj, Czarne Oceany
Nie chwal świata przed końcem.
Komu w drogę, temu dobre buty.
Zawzięta krytyka
cnoty się nie boi.
Przed odważnymi
świat stoi potworem.