<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Wyśmiewisko Różności</div>
Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko
Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/ 2011-07-20T14:57:25Z <div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Zagrożenie meteorologiczne</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/32655212 2011-07-20T14:57:25Z
Dziś, wiadomo, pogoda niebezpieczna w całym kraju. A nawet Europie. W takich chwilach cieszę się, że mieszkam w miejscu omijanym przez wiatry i burze i nie zagrożonym przez powodzie. Współczuję mieszkańcom mniej bezpiecznych regionów. A dziś szczególnie, bo jak ostrzegał tvn24.pl:

Pogoda

W miarę spokojnie tylko na północnym-zachodzie, większość kraju objęta przykrymi burzami, ale najgroźniej będzie na krańcach południowo-wschodnich, gdzie nasuwa się silny front tvn meteo.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Porządna dziewczyna</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/32267132 2011-07-11T11:21:39Z
Pranie

Kadr z jednego z czytanych przeze mnie webkomiksów, czyli Questionable Content.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Strachy na lachy</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/31992032 2011-07-03T06:32:47Z
Pamiętam taką scenkę z przedednia wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, nie pokazywaną w polskich telewizjach, a jedynie zagranicznych: manifestacja eurosceptyków (lepiej byłoby powiedzieć: europaranoików) przeciwko akcesji, a wznoszone transparenty i okrzyki brzmią: „PRECZ Z KOMUNĄ”.

Znamienne, że dziś ci właśnie ludzie, najbardziej zażarci antykomuniści, domagają się wprowadzania do gospodarki socjalistycznych metod i rozwiązań. A w protestach przeciwko rządowi naszemu bratają się z partiami komunistycznymi z innych krajów.

Znamienne, że dziś nawet o. Tadeusz Rydzyk, ze skargami na polski rząd jeździ do Brukseli, którą przecież uważa za „okupanta”.

Jak nas straszono Unią, przypomina portal tvn24.pl.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Polskie motto</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/31890072 2011-06-30T07:43:10Z
Odkąd pojawił się klip mający promować za granicą polską prezydencję, nie ustaje krytyka: słabe, kiczowate, bez przesłania. Na temat, czy to kicz, wypowiadał się nie będę, jakość uważam za dobrą, a co do przesłania… No zobaczcie sami:






Przecież przesłanie jest jasne: polska prezydencja to będzie taniec na krawędzi, ale jakoś to będzie.

<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Siebie też nie przemęczać</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30881062 2011-06-03T19:24:18Z
Dopiero co napisałem o niedłużyznach, a już pojawił się kolejny przykład. Niechybnie to stała tendencja.

Oxi: parszywy narkotyk

Problem widzę tylko jeden: jak oni to będą skracać, żeby nie dawać całości w RSS? Ale pewnie coś wymyślą.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Nie przemęczać czytelnika</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30773222 2011-05-31T21:23:43Z
W dobie internetu / MTV / YouTube / SMSów / upadku czytelnictwa (niewłaściwe skreślić) coraz istotniejsza staje się wytyczna „byle krótko, bo nikt nie będzie czytał dłużyzn”. Jeśli się porówna z niegdysiejszymi artykułami, to wyraźnie widać postęp:

Złapaliśmy Kasię Tusk na gorącym uczynku

Przy okazji udało się nie ujawniać strasznej tajemnicy.
Nikt jest zadowolony, ja też, bo taki kanał mogę z powodzeniem przestać subskrybować.

<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Nie optymizm, nie pesymizm — realizm</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30653382 2011-05-28T09:54:36Z

Dziewczyna z rublami

Lepszy rubel w garści
niż dolar na dachu.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Destylat samotności</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30602172 2011-05-26T21:14:25Z

Noc głęboka, podwójnie pod Necropolis™. Korytarze były jeszcze bardziej puste niż zazwyczaj,
tę ciszę można butelkować i sprzedawać jako destylat samotności.
Jacek Dukaj, Czarne Oceany

<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Ubieraj się jak Sean Connery (a kobiety się nie oprą!)</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30527992 2011-05-24T20:24:18Z
O rewelacyjnych garniturach z lat siedemdziesiątych pisałem niedawno, przytaczając kadry z „Wejścia smoka”. Cóż, nie wszystek filmy tego czasu serwowały tak dobry gust. Trafiwszy przypadkiem na informacje o filmie „Zardoz” z 1974 roku, rozejrzałem się za nim po sieci, zwłaszcza, że tytułową rolę grał w nim arcyprzystojny (podobno) Sean Connery. Proszę zatem bardzo:

Zardoz

Jak tam, dziewczyny/kobiety, czujecie się podekscytowane?
Nie wiem, jak to powiedzieć, żeby nikogo nie urazić, ale nie włożyłbym czegoś takiego nawet na upojną noc z fetyszystką. To jest gorsze niż niektóre projekty New Male Fashion. Arrgh!

<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Jeśli prezydent nie zawetuje, oczywiście</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30459592 2011-05-22T20:30:02Z
Sala obrad
— Ilu polityków potrzeba, żeby wymienić żarówkę?
— Kworum.

<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Poczekajmy jeszcze kilka miliardów lat</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30414892 2011-05-21T10:23:21Z

Anioł Apokalipsy

Nie chwal świata przed końcem.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">To jest koniec świata (no i luz)</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30397652 2011-05-20T19:53:44Z
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Nie ma tu nic do oglądania (czyli bezpieczeństwo transportu powietrznego)</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30365132 2011-05-19T21:03:54Z
Fragment gry przygodowej „Najdłuższa Podróż”.
Kontynuacja wpisu sprzed tygodnia.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Garnitur moich marzeń</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30288652 2011-05-17T17:47:46Z
Bardzo nie lubię garniturów i krawatów, a białe koszule noszę tylko latem i tylko na co dzień. Co zresztą wiedzą moi znajomi – w ogóle ubieram się stawiając głównie na wygodę. Istnieją jednak wyjątki – na przykład płaszcz kroju Jedi, albo garnitury… ale z lat siedemdziesiątych. Przypomniałem sobie o tej rewelacyjnej modzie, oglądając klasyk z tego czasu, czyli „Wejście smoka”. Te garnitury to najfajniejsza rzecz w całym filmie. No popatrzcie:

Bruce Lee w garniturze z lat 70

Elegancko wcięte w pasie, w sam raz coś na moją figurę. Oraz dopasowane siedzenie:

Williams w garniturze z lat 70

Uprzedzając wszelkie dowcipy przypominam anegdotę: kiedy Bogusław Polch rysował kapitana Żbika, dosłownie i realistycznie oddając ten krój garnituru, zarzucano mu, że jest gejem. Możecie więc wszelkie żarty w tym guście odpuścić, bo są nieświeże.

Mam jeden garnitur w tym kroju, ale niestety spodnie nie opinają się tak ładnie. Bo w ogóle już się nie dopinają. Cóż. Nie jestem już tak zgrabny jak Bruce Lee, czy filmowy Williams.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Tam i z powrotem</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30174692 2011-05-14T08:39:56Z

Buty

Komu w drogę, temu dobre buty.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Katastrofalność mediów</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/30124872 2011-05-12T20:30:04Z
Pięć minut po zdarzeniu reporter lamentuje, że jeszcze nic nie wiadomo i władze się nie ustosunkowały; nic nie wiadomo, ale gada byle dłużej, nawet o niczym, bo leci na żywo i szkoda mu zejść z anteny, plecie trzy po trzy, wysysając z palca kolejne domysły, a wszystko to ledwie łapiąc powietrze, niczym po maratonie.

Znacie to? Codzienność w TV. A jeszcze kilka lat temu takie scenki mnie śmieszyły i wydawały się raczej absurdalne. Oto fragment gry przygodowej Najdłuższa podróż z 1999 roku.



(Przepraszam za słabą jakość i miganie, ale trudno w ogóle było mi to nagrać.)

Wygłupiająca się dziewczyna w tle to bohaterka gry.
Do Najdłuższej podróży i katastrofy promu jeszcze wrócimy.
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Za wszelką cenę</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/29935352 2011-05-07T08:06:39Z

Tłum

Zawzięta krytyka
cnoty się nie boi.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Drugie dno</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/29878492 2011-05-05T20:25:56Z
CAPTCHA, czyli weryfikacja człowieczeństwa przy pomocy przepisywania literek z zagmatwanych obrazków jest tyleż powszechnie znana, co i coraz mniej skuteczna. Stosuje się coraz to nowe sztuczki i chytre wybiegi, mające zmylić spamujące automaty; przy okazji zmyleniu ulegają też homo nieco gorzej sapiens, ale to może i poniekąd pozytyw. Tym niemniej przeciętny użytkownik internetów staje się coraz bardzie podejrzliwy i coraz częściej doszukuje się zmyłki. No właśnie:

-Y-4-PK

Czy te skreślone też mamy wpisywać, czy nie?
<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Pokrzepienie bohaterom</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/29684092 2011-04-30T11:00:24Z

Kamienny potwór

Przed odważnymi
świat stoi potworem.




<div xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" lang="pl" dir="ltr">Siła promocji?</div> Artur „Jurgi” Jurgawka http://my.opera.com/Jurgi/blog/29534412 2011-04-26T00:00:01Z
Każdy, kto czasem dodaje filmy na YouTube wie, że bardzo niewielu oglądających kwapi się skomentować, czy ocenić film. Jest to zwykle jakiś marny procent wszystkich gości, w najlepszym wypadku. Ot, jak tutaj na przykład:

722 wyświetlenia, 8 głosów na TAK, 0 głosów na NIE

Na nieco ponad siedmiuset oglądających głosował ledwie co setny. Ale czasem dzieją się cuda:

302 wyświetlenia, 819 głosów na TAK, 18 głosów na NIE

Na trzystu oglądających głosował co… em… Każdy głosował dwa i pół raza? Ale przecież każdy widz może głosować tylko raz. Siła promocji, czy machlojeczki?

I weź tu, człowieku, ufaj internetowym głosowaniom i sondażom…