My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Ta rodzinna niedziela

, , ,

Osoby dramatu:
On — typowy mąż kanapowiec telewizyjny.
Ona — typowa żona kwoka serialowa.
Telewizor — typowe źródło informacji i rozrywki polskich rodzin.


Akt I i zarazem ostatni (bez początku i zakończenia)

Ona: Słyszałeś? Amerykanie wysłali sondę na Marsa.

On: A-cha.

Ona: A tak w ogóle to gdzie jest ten Mars?

On: Tak dokładnie to nie wiem. Chyba gdzieś w Afryce

Ona: W Afryce?

On: No bo taka tam pustynia, nie?

Ona: A czemu ten piasek taki czerwony?

On: może komuniści przemalowali?

Ona: To w Afryce też są komuniści?!

On: No pewnie. Oni są wszędzie. Nie słyszałaś, co Ojciec Dyrektor mówił w radiu?

Ona: A słyszałeś, że Ojciec Dyrektor będzie kandydować?

On: Taa?! Na prezydenta?

Ona: No.

On: To on teraz będzie Ojciec Prezydent? Prezydent ojciec narodu... prawie jak w Korei.

Ona: Tylko kto będzie radio za niego prowadził?

On: Może jego kuzyn.

Ona: To teraz będzie w radiu Kuzyn Dyrektor?

On: Ta. I Szwagier Minister.

Ona: No i ciągle tego jakiegoś Marsa pokazują.

On: A wiesz, że wujek Gienek był pierwszym człowiekiem, który stanął na Marsie?

Ona: Coś ty? nasz wujek Gienek?

On: No. Złoty pięćdziesiąt poszło na zmarnowanie.

Ona: Nie mów, bo mi robisz apetyt. Weźmy obejrzyjmy coś innego.

(Zmieniają program w TV. Ona bierze batona, odpakowuje, wstaje i zaczyna ćwiczyć aerobik, jedząc.)

Ona: I raz i dwa i trzy...

On: Ja ci już mówiłem, że od tego aerobiku to strasznie tyjesz!

Ona: A co ty tam wiesz...

On: Ja nie ćwiczę i jestem szczupły.

Ona: Tylko że od tego piwa to ci się straszny brzuch zrobił.

On: To nie od piwa. Piwo wyszczupla.

Ona (przerywa ćwiczenia): No to od czego, no?

On: Od wysiłku przy otwieraniu puszek. Takie te zawleczki teraz robią tandetne. Trzeba umieć je otworzyć! Muskulatura brzucha się wyrabia. (Sięga po puszkę i demonstruje.)

Ona (wyciągając szyję, żeby zobaczyć): A gdzie ty się tak nauczyłeś puszki otwierać?

On: W wojsku. Trenowałem na granatach przeciwpiechotnych.

Ona: I tak wam na to pozwalali?

On: Na początku tak. Ale potem zabronili, jak kumplowi rękę urwało.

Ona: Ja to bym już piwa nie ruszyła. A ty się nie boisz tak piwa pić?

On: Odważny jestem. Inaczej bym się z tobą nie ożenił.

(Ona wyciąga kosmetyki i zaczyna się pacykować. On spogląda bardzo krzywo, wreszcie nie wytrzymuje.)

On (na pół do siebie): A firmy budowlane bankrutują...

Ona: Co mówisz, kochanie?

On: Mówię że dałabyś zarobić fachowcowi!

Ona: Jakiemu znowu fachowcowi?

On: Murarzowi! Szpachel krzywo kładziesz a fachowcy bezrobotni!


Artur „Jurgi” Jurgawka,
kiedyś-tam-dawno-temu



Coś o wojsku jest, więc okolicznościowe nawiązanie do święta odbębnione.

Hałaśliwe przysłowie bitewneNajlepszy hołd dla pisarza?

Komentarze

mypcia niedziela, 15 sierpnia 2010 16:19:17

lol bigsmile bigsmile bigsmile bigsmile

Niezarejestrowany użytkownik niedziela, 15 sierpnia 2010 17:27:20

scenki.blogspot.com writes: Niezle, niezłe :)

irczas niedziela, 15 sierpnia 2010 19:17:21

kilka lat później...
On: myopera
Ona:naszaklasa
The end

bigsmile cheers

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi niedziela, 15 sierpnia 2010 20:26:03

Hm, ludzie z MyOpera bardzo by się ucieszyli takim prorokowanym wzrostem popularności. smile
Osobiście bardziej stawiałbym na:
Ona: naszaklasa,
On: facebook.
bigsmile

Scenka szczerze mówiąc wrzucona zastępczo, nie chciało mi się pisać, więc wygrzebałem jakąś niedokończoną staroć. Po czym poprawienie (formatowanie, wielkie litery, itd) zajęło mi więcej czasu, niż gdybym coś od zera napisał.
Lenistwo nie popłaciło. bigsmile

trzcina poniedziałek, 16 sierpnia 2010 14:17:33

Indianka poniedziałek, 16 sierpnia 2010 20:50:02

cheers cheers cheers sing

Tomektkacz poniedziałek, 16 sierpnia 2010 23:19:12

Dobre dobre wink

Brakuje mi tylko czegoś na a'la "Dziecina niewinnie igrająca pluszowym karzełkiem"... vide "Szczęście rodzinne" K.I.Gałczyński w wykonaniu kabaretu Potem...

Elżbieta Dudek (Petz)Ela65 czwartek, 19 sierpnia 2010 06:09:31

bigsmile smile smile wink bigsmile lol lol lol lol

Niezarejestrowany użytkownik niedziela, 22 sierpnia 2010 22:07:52

Rysiu writes: Normalnie widze tu Mariana i Helę kabaretu Koń Polski. Powinni od ciebie kupić ten skecz!

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki