Ośmiornica kontra komputer, czyli kto wygra mundial?
sobota, 10 lipca 2010 14:54:13
Jako sceptyk mocno wątpię w cudowne, profetyczne właściwości tej przemiłej ośmiorniczki. Trafność niezła (do tej pory stuprocentowa), ale to jeszcze za mało, żeby nadać jej imię Pytia. Absolutny przypadek? Też niekoniecznie. Ja stawiałbym na jakieś zaskakujące rozwiązanie zagadki (o ile ktoś się za nią rzetelnie weźmie). Na przykład na jej preferencje kolorystyczne. Może bardziej lubi określone kolory lub ich zestawienia? To całkiem możliwe, że po prostu podobały jej się kolorowe paski na fladze zwycięzców. Do czasu, aż zobaczyła flagę hiszpańską, która spodobała jej się jeszcze bardziej.
Gdyby naukowo badać zdolności prorocze ośmiorniczki, należałoby tak znakować pojemniki z jedzeniem, żeby wyglądały dla niej identycznie. Warto by z kolei, już może po mundialu, naprawdę zbadać, jakie kolory lubi. Gdyby ktoś z naukowców akurat się nudził…
Ale oto dwaj matematycy z Koledżu Królowej Marii na Uniwersytecie Londyńskim: doktorzy Javier López Peña i Hugo Touchette. Nie dysponuję niestety ich zdjęciem, wyobraźcie sobie ich sami: tacy typowi naukowcy, oderwali od świata. No, nie tak całkiem oderwani, pasjonują się futbolem. A co tu zrobić, żeby móc oglądać mecze w godzinach pracy? Znaleźć piłkarsko-matematyczny temat na pracę naukową! I obliczyć, kto wygra.
Panowie postanowili zatem zrobić ośmiornicy konkurencję i samodzielnie przewidywać wyniki rozgrywek. Ponieważ jednak nikt nie chciał im podsuwać pojemników z ostrygami; zamiast apetytu wykorzystali swoje umiejętności matematyczne i informatyczne. Na co dzień badają odporność sieci komputerowych na zakłócenia i awarie. Wykorzystują przy tym matematyczną teorię grafów (kto pamięta grafy z podstawówki?) do analizy połączeń sieciowych. Po namyśle uznali, że piłka wędrująca od piłkarza do piłkarza i do bramki to nic innego, jak pakiet danych, wędrujący w kapryśnej sieci od węzła do węzła i do celu.
Pozostało tylko zgromadzić dane o podaniach podczas meczy i zapędzić komputer do roboty. A kiedy komputer liczy, można pooglądać mecz, a szef się nie może przyczepić. Bajka! No, może te współczesne komputery ciut za szybkie. Za to mamy narysowane piękne analizy taktyki zespołu. Widać jak na dłoni, gdzie mocne a gdzie słabe punkty każdej drużyny. Zestawiamy sposób gry rywali i — mamy odpowiedź, kto powinien wygrać!
Na razie udało się wyjaśnić, dlaczego Niemcy pokonali Anglików: ci drudzy dobrze grali w środku pola ale słabo podawali do napastników, ci pierwsi dobrze przerzucali piłkę między stronami boiska i atakowali nieprzewidywalnie.
Udało się także wytypować, kto w niedzielnym meczu zdobędzie Puchar Świata 2010. Holandia, preferująca szybkie, długie ataki i kontrataki czy Hiszpania, która woli taktyczne budowanie natarcia i częste wymiany piłek.
Kto jest ciekaw, kto wygra mundial, co przewidują panowie Javier López Peña i Hugo Touchette oraz czy ich matematyczna kalkulacja zgadza się z typowaniem nienażartego Paula Ośmiornicy, nich zajrzy na stronę Uniwersytetu Londyńskiego (po angielsku) albo na stronę Kopalni Wiedzy, gdzie znajdzie mój szerszy artykuł po polsku. Można też zerknąć do artykułu, który wyjaśnia, czemu w takiej samej sytuacji sędziowie raz widzą faul, a raz nie. A ponieważ dziś sobota, czyli dzień przysłów, można jeszcze przypomnieć sobie jedno z moich starych przysłów o piłce nożnej w naszym pięknym kraju.
Komentarze
Niezarejestrowany użytkownik # sobota, 10 lipca 2010 21:00:56
Niezarejestrowany użytkownik # sobota, 10 lipca 2010 21:14:44
vel Suhippovelsuhippo # niedziela, 11 lipca 2010 09:46:30
Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi # niedziela, 11 lipca 2010 11:43:02
vel Suhippovelsuhippo # niedziela, 11 lipca 2010 13:11:56
Originally posted by Jurgi:
Wcześniej to był mój taki skrót myślowy, coś takiego jak na czarno-biały telewizor nie mówi się że jest kolorowy
irczas # poniedziałek, 12 lipca 2010 08:54:51
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 12 lipca 2010 21:30:59
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 12 lipca 2010 21:44:36
Niezarejestrowany użytkownik # poniedziałek, 12 lipca 2010 22:22:10