Jak zrobić niedźwiedzią przysługę idei
wtorek, 29 grudnia 2009 21:00:12
„Wolność ubioru dla mężczyzn!” — takie hasło czasem pojawia się w mediach, zwykle, kiedy brak innych sensacyjek lub trzeba zapełnić czas antenowy/ramówkę. Już tłumaczę: chodzi o prawo mężczyzn do noszenia spódnic (sukienek, butów na obcasach, whatever), no bo skoro kobiety noszą spodnie i garnitury, a mamy równouprawnienie… Walką trudno to nazwać, bo nikt nie zabrania, chodzi raczej o akceptację dla osób lubiących takie ekstrawagancje.
Jestem nastawiony do życia stoicko i nijak mi takie rzeczy nie przeszkadzają. Ktoś lubi, niech nosi, dlaczego lubi to już nie moja sprawa. Ba, można nawet powiedzieć, że zawsze byłem nastawiony do takich postulatów życzliwie. Raz: jako zwolennik równouprawnienia (faktycznego, a nie przy pomocy przepisów), dwa: jako osobnik darzący sympatią wszelkich dziwolągów, ekscentryków i lekkich świrów.
Dziś, szukając czegoś zupełnie innego, a potem skacząc od jednego do drugiego blogu po blogrollach trafiłem na coś, co się nazywa New Male Fashion. Podtytuł „It takes a real man to wear a skirt” skojarzyło mi się głównie z motywem z absurdalnej komedii o Robin Hoodzie: „tylko prawdziwi faceci noszą rajtuzy”. Tak. Fashion? A gdzie tam fashion, fasonu w tym za grosz.
Powiem jedno: projektanci ubrań nawet największego zwolennika spódnic dla mężczyzn zniechęciliby do tej idei. Gdyby ktoś chciał zajrzeć na wymienionego bloga, ostrzegam: może wypalić oczy.
Komentarze
Tomektkacz # wtorek, 29 grudnia 2009 21:09:06
Normalnie powinien Lucek usiąść i rozpaczać...
Seji # wtorek, 29 grudnia 2009 21:21:19
W sumie to czym grecka tunika roznila sie od sukienki? ;) Tak samo pteruges (pteriges) rzymskich legionistów (spódniczka ze skóry chroniąca podbrzusze). Nic nowego. :)
Ale do dizajnerskich popisow zawsze podchodze z daleka i z kijem. Nosic/uzywac sie tego nie da. ;)
Niezarejestrowany użytkownik # wtorek, 29 grudnia 2009 22:12:15
Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi # wtorek, 29 grudnia 2009 22:40:54
Seji, no takie gotyckie coś to nawet atrakcyjnie wygląda, pewnie nawet bym założył na jakąś specyficzną okoliczność. Mężczyźni nosili spódnice w wielu kulturach i to między innymi dlatego mnie ta idea nie razi, nie uważam że moja kultura musi być „najmojsza”, jak będzie to dobrze wyglądać to nawet, ale…
Sporothrix, takie różowe coś ala Barbie? Ye Gods! Na noszenie różnych rzeczy można by mnie namówić, ale nie tego. Rozumiem, że wolałabyś modela bez majtek? Jak go spotkasz, to zdejm mu jeszcze te okropne adidasy chociaż… ;)
Niezarejestrowany użytkownik # środa, 30 grudnia 2009 00:30:32
Niezarejestrowany użytkownik # środa, 30 grudnia 2009 12:40:52
Niezarejestrowany użytkownik # piątek, 1 stycznia 2010 18:59:43
Marcinszuman # środa, 6 stycznia 2010 18:33:08
Niezarejestrowany użytkownik # sobota, 20 marca 2010 06:26:15
Niezarejestrowany użytkownik # czwartek, 4 sierpnia 2011 21:37:12
Niezarejestrowany użytkownik # wtorek, 31 stycznia 2012 14:11:38