My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Jak zrobić niedźwiedzią przysługę idei

, ,



Wolność ubioru dla mężczyzn!” — takie hasło czasem pojawia się w mediach, zwykle, kiedy brak innych sensacyjek lub trzeba zapełnić czas antenowy/ramówkę. Już tłumaczę: chodzi o prawo mężczyzn do noszenia spódnic (sukienek, butów na obcasach, whatever), no bo skoro kobiety noszą spodnie i garnitury, a mamy równouprawnienie… Walką trudno to nazwać, bo nikt nie zabrania, chodzi raczej o akceptację dla osób lubiących takie ekstrawagancje.

Jestem nastawiony do życia stoicko i nijak mi takie rzeczy nie przeszkadzają. Ktoś lubi, niech nosi, dlaczego lubi to już nie moja sprawa. Ba, można nawet powiedzieć, że zawsze byłem nastawiony do takich postulatów życzliwie. Raz: jako zwolennik równouprawnienia (faktycznego, a nie przy pomocy przepisów), dwa: jako osobnik darzący sympatią wszelkich dziwolągów, ekscentryków i lekkich świrów.

Dziś, szukając czegoś zupełnie innego, a potem skacząc od jednego do drugiego blogu po blogrollach trafiłem na coś, co się nazywa New Male Fashion. Podtytuł „It takes a real man to wear a skirt” skojarzyło mi się głównie z motywem z absurdalnej komedii o Robin Hoodzie: „tylko prawdziwi faceci noszą rajtuzy”. Tak. Fashion? A gdzie tam fashion, fasonu w tym za grosz.

Facet w sukience

Powiem jedno: projektanci ubrań nawet największego zwolennika spódnic dla mężczyzn zniechęciliby do tej idei. Gdyby ktoś chciał zajrzeć na wymienionego bloga, ostrzegam: może wypalić oczy.

Pieśń przyszłości, czyli „sto lat” za sto latRany julek, nic się nie dzieje

Komentarze

Tomektkacz wtorek, 29 grudnia 2009 21:09:06

Widziałem. Początkowo się śmiałem, później mi przeszło.
Normalnie powinien Lucek usiąść i rozpaczać...

Seji wtorek, 29 grudnia 2009 21:21:19

Od jakiegos czasu spodnice *takie mniej wiecej za kolana/do pol lydki) pojawiaja sie wsrod fanow rocka gotyckiego. http://www.dracinabox.com/default/off/category/Mens_Stuff/Guys_skirts - nie wiem, na ile sa popularne.

W sumie to czym grecka tunika roznila sie od sukienki? ;) Tak samo pteruges (pteriges) rzymskich legionistów (spódniczka ze skóry chroniąca podbrzusze). Nic nowego. :)

Ale do dizajnerskich popisow zawsze podchodze z daleka i z kijem. Nosic/uzywac sie tego nie da. ;)

Niezarejestrowany użytkownik wtorek, 29 grudnia 2009 22:12:15

sporothrix writes: "projektanci ubrań nawet największego zwolennika spódnic dla mężczyzn zniechęciliby do tej idei" A zwolenniczkę? Bo mnie się podoba szalenie :-) (tylko po co te majtki?). Na bloga też zajrzałam i ogólnie rzecz biorąc - nie jest źle, choć to różowe cudo jest chyba najśliczniejsze :-P

Artur „Jurgi” JurgawkaJurgi wtorek, 29 grudnia 2009 22:40:54

http://www.dracinabox.com/large.cgi?image=00852_a.jpg&ref=00852&save=0 - http://www.dracinabox.com/large.cgi?image=00853_a.jpg&ref=00853&save=0 -

Seji, no takie gotyckie coś to nawet atrakcyjnie wygląda, pewnie nawet bym założył na jakąś specyficzną okoliczność. Mężczyźni nosili spódnice w wielu kulturach i to między innymi dlatego mnie ta idea nie razi, nie uważam że moja kultura musi być „najmojsza”, jak będzie to dobrze wyglądać to nawet, ale…

Sporothrix, takie różowe coś ala Barbie? Ye Gods! Na noszenie różnych rzeczy można by mnie namówić, ale nie tego. Rozumiem, że wolałabyś modela bez majtek? Jak go spotkasz, to zdejm mu jeszcze te okropne adidasy chociaż… ;)

Niezarejestrowany użytkownik środa, 30 grudnia 2009 00:30:32

sporothrix writes: :-) Oj zaraz tam Barbie. Ładnie chłopczyk wygląda, zresztą uważam, że często w różowym lepiej panom niż paniom. Ale masz rację co do zdejmowania majtek i adidasów - bo akurat w tym wypadku majtki razem z adidasami wyglądają bardzo fajnie. Co oznacza, że jeśli zdejmować, to i jedno i drugie ;-) I dodam jeszcze, że te gotyckie męskie spódniczki też są niczego sobie...

Niezarejestrowany użytkownik środa, 30 grudnia 2009 12:40:52

Myszka writes: Polecam spódniczki panowie, zwłaszcza latem. :-P A z tego modela to niezłe ciacho, ale w tym różowym. Ble. Żeby to choć czerwony był.

Niezarejestrowany użytkownik piątek, 1 stycznia 2010 18:59:43

szara writes: I normalny(straight) mężczyzna by coś takiego założył????? To już pod geya bardziej pasuje. Wrrr, ten różowy odstraszyłby mnie na dzień dobry :(

Marcinszuman środa, 6 stycznia 2010 18:33:08

tym zdjęciem wystraszyłem swoją żonę przyszłą bigsmile uważnie przy tym patrzyłem jej w oczy, ale nie zauważyłem w nich niczego nawet najmniejszego wyrazu zwątpienia we mnie wink

Niezarejestrowany użytkownik sobota, 20 marca 2010 06:26:15

strikemaster writes: To coś na pewno na spódnicę, czy też sukienkę dla mężczyzny nie wygląda. Nie zmienia to jednak faktu, że kilt jest od spodni dużo wygodniejszy i zdrowszy, lepiej pasuje do męskiej anatomii. Spodnie zostawmy feministkom. :)

Niezarejestrowany użytkownik czwartek, 4 sierpnia 2011 21:37:12

Анонімний writes: Following my own monitoring, billions of people in the world get the business loans at various banks. Thence, there is good possibilities to find a sba loan in all countries.

Niezarejestrowany użytkownik wtorek, 31 stycznia 2012 14:11:38

HR writes: Pan na zdjęciu wygląda jak czyjaś prywatna prostytutka, poza tym uważam, że spódnice/sukienki są domeną kobiet. Tak się przyjęło - podobnie przyjęło się, że nie puszczamy bąków przy stole, nie załatwiamy się w miejscach do tego nie przeznaczonych, używamy sztućców itd. Jeżeli ktoś uważa, że usilne łamanie tego typu umów społecznych jest w porządku, niech nie zdziwi się, gdy społeczeństwo uzna za w porządku łamanie jego nosa. Chwała temu, kto idzie pod prąd zgodnie z logiką, ale sukienki dla mężczyzn - tu do logiki daleko. Czy to jest naprawdę potrzebne?

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki