My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Zasubskrybuj kanał RSS

Zjawiska pogodowe jako wynik aktywności kuchennej

, , ,


Grochówka

Kto sieje wiatr,
ten spożywał grochówkę.




Przerywnik muzyczny

, ,


Bardzo poetycka zrobiła mi się jesień. Dziś dla odchamienia zamieszczam dwie piosenki w wykonaniu Jurka Kellera, które śpiewał na wspomnianym już rozstrzygnięciu VI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego Przystani. Śpiewał oczywiście znacznie więcej, ale nie dałem rady więcej zmieścić. Piosenki te przeplatały recytacje wierszy laureatów.


Piosenka Jana Jakuba Należytego, śpiewa Jerzy Keller



Słowa: Bułat Okudżawa, śpiewa Jerzy Keller


Nie wiem, jak wam, ale mnie się bardzo podoba timbre głosu Jurka, przypomina mi trochę nieocenionego Edmunda Fettinga. Miłośnikom poezji śpiewanej powinno przypaść do gustu.
[/ALIGN]

Postaw na zwięzłość

, , ,


Lubię i cenię dziennikarstwo popularnonaukowe, bądź co bądź sam w tej działce dłubię. Nawykłem jednak od dzieciństwa do obszernych i rozbudowanych tekstów i wyjaśnień, dzisiejsza moda na zwięzłość i treściwość trochę mnie przeraża. Chociaż autorowi poniższego artykułu muszę przyznać: napisał co najważniejsze i nawet największy wróg czytania jakoś da radę (jak będzie musiał).

Postaw na stawy

Jedyne, czego mi tutaj nieco brakuje, to suspensu i emocji, jakie do swoich treściwych reportaży potrafił przemycić MJU, gwiazda dziennikarstwa lokalnego. No ale prawda: w popularyzacji nauki o to trudniej, niż w kronice kryminalnej.

Konkurs poetycki Przystani pękł po raz szósty

, ,


PROTOKÓŁ
Z posiedzenia jury VI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego pod hasłem
„ZBIORĘ WSZYSTKICH PRZYJACIÓŁ I SERCE PRZED NIMI OTWORZĘ
BO DOPRAWDY CZY WARTO INACZEJ NA ZIEMI TEJ ŻYĆ”
(Bułat Okudżawa)


Nadeslane wiersze

W dniu 29 października 2010 jury w składzie Artur Jurgawka i Lech Lament rozpatrzyło 192 zestawy nadesłanych na konkurs wierszy i postanowiło przyznać nagrody dla następujących uczestników:

Pierwsza nagroda – TADEUSZ ZAWADOWSKI – Godło: MRÓWKA – Zduńska Wola

Druga nagroda – ARKADIUSZ STOSUR – Godło: RAJ DUSZNY – Kraków

Trzecia nagroda – ŁUCJA DUDZIŃSKA – Godło: REZONANS – Poznań

Wyróżnienia pieniężne otrzymały:
– ANNA KAWIATKOWSKA – Godło: PANNA TAŃCZACA – Turek
– JADWIGA MARIOLA JANKOWSKA – Godło: SEN – Turek

Nagrody rzeczowe otrzymały:
– ELŻBIETA TOMCZYK – Godło: RYSUNEK Z RÓŻĄ – Turek
– JULITA WĘDZIK – Godło: NARCYZ – Uczennica Gimnazjum w Słodkowie.
– ANNA PLUTA – Godło: RÓŻA – Uczennica Gimnazjum w Słodkowie.

Nagrodę specjalną ufundowaną przez Proboszcza Parafii Pod Wezwaniem Świętej Barbary ks. kanonika Mirosława Frankowskiego, za wiersz o księdzu Jerzym Popiełuszce otrzymuje:
– KATARZYNA ZYCHLA – Godło: PO ZMROKU - Sieniawa Żarska

Lech Lament, Artur Jurgawka

Laureaci Oto laureaci i jury. Po lewej na scenę wspina się zdobywca głównej nagrody

Relacja z wręczenia będzie się pojawiać na raty.
[/ALIGN]

Zakrzyczeć tę ciszę

, ,


Odbywając przemiły spacer w słoneczną i cichą niedzielę natknąłem się na wyraźną nadgorliwość w egzekwowaniu ustawowej ciszy wyborczej:
Pusty słup ogłoszeniowy
Dziwne, innych słupów i okolicznościowo dostawionych tablic (bo plakaty oczywiście aż się wylewały) nie dotknął żaden pomór. Ale po bliższym przyjrzeniu się:
Pusta tablica wyborcza
I teraz nie wiem, czy ktoś chciał wyegzekwować ciszę, czy tylko uciszyć innych, żeby jego lepiej słyszano?

O ptactwa wartości

, , ,

Dziś polska wersja przysłowia, zamieszczonego przed tygodniem.


Gołąb na pomniku

Lepszy wróbel w garści
niż gołąb srający na głowę.




Antydepresyjnie

,

Coś dla rozbicia depresyjnego nastroju dla zdołowanych jesienią: Suicide Mario Bros. Gramy kursorami.



Można też poszukać sobie towarzystwa.
Miłego dnia.
Autor gry: BottleCapClock

Znaj proporcjum, mocium pani

, ,


Koreańska zawodniczka

After analysing applications, Korean government decided to organize olympic games instead of Miss of South Korea contest. Pictured: young female competitor.


Nie zabijajcie nas!

,


Wracając dziś do domu spotkałem sąsiada, który wyszedł „na dymka”. Ciepło, przyjemnie, nie sposób nie porozmawiać z przyjacielem mojego Ojca. Zgadało się, oczywiście, o wprowadzanym od jutra zakazie palenia w miejscach publicznych (restauracjach, barach, przystankach, etc). Sąsiad, wydmuchując dym oznajmił, że ten zakaz popiera. „Palić, owszem, ale nie gdzie popadnie, tego wymaga kultura”, stwierdził stanowczo.

Niestety, dalece nie każdy palacz ma tyle taktu, choćby tak pozował na światłego, jak pan Piotr Najsztub. „Politycy nie są od tego, żeby mnie leczyć […] i ja sobie nie życzę” oświadczył dziś publicznie ten znany publicysta. Cóż, po człowieku rozpoznawalnym oczekuję konsekwencji i spodziewam się, że kiedy zachoruje na raka płuc, z równie wielką godnością odmówi leczenia się w państwowej służbie zdrowia.

„Restauracje, kawiarnie i puby są miejscem wolnego wyboru […] i w większości z nich już dzisiaj obowiązuje zakaz palenia”, oświadczył wszakże dalej, „nie rozumiem, dlaczego ludzie palący mają być pozbawieni tego wyboru. Bo w tej chwili cała przestrzeń została oddana ludziom niepalącym”. I tu już niestety muszę zarzucić mu nie tylko moralność Kalego, ale i łgarstwo w żywe oczy. Bo jakaż to dla mnie wolność wyboru? Ja nie mam wyboru, czy chcę się truć czy nie. Ludzie bez kultury trują mnie przymusowo. Jedyny mój margines wyboru to nie pójść do lokalu. I nie tyle „oddano całą przestrzeń niepalącym”, co odebrano ją spod wyłącznego władania palaczy, którzy ją sobie byli zawłaszczyli.

Ponadto, jak żyję, nigdy nie widziałem lokalu z zakazem palenia. NIGDY. Nie widziałem w tym kraju nawet lokalu z wydzieloną salą dla niepalących. Teraz wydzielone sale będą dla palących, więc będą mieli swą wolność wyboru. „Niestety”, nie będą już mieli wolności zmuszania innych, jacyż oni pokrzywdzeni.

Czytaj dalej…