Palec boży, palce niebożąt
wtorek, 19 stycznia 2010 22:12:09
Dawniej, o ile pamiętam, to młodzież przystępującą do bierzmowania szanowano i miano niejakie zaufanie do jej uczciwości i honoru, podobnie jak i przy innych sakramentach. Mój młodszy brat musiał już wypełniać jakieś listy, dzienniczki, zbierać podpisy. Ale jak widać, to mało i Kościół w osobach swoich funkcjonariuszy* zaczyna być zwolennikiem przysłowiowego new world order:
Nowoczesny czytnik linii papilarnych sprawdza obecność młodzieży w kościele św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim. Gimnazjaliści, którzy przyjmą sakrament bierzmowania, muszą odciskiem palca potwierdzić uczestnictwo w mszy.
W Gryfowie Śląskim w tym roku do sakramentu bierzmowania przystąpi około 120 nastolatków. Aby zdyscyplinować młodzież i sprawdzić ich udział w nabożeństwach wikary gryfowskiej parafii, jako listę obecności wprowadził czytnik linii papilarnych, który rejestruje odciski palców przed mszą Świętą i po jej zakończeniu. »»
W Wielkiej Brytanii są ciągłe awantury o przechowywanie odcisków palców osób niekaranych nawet przez Policję; uważa się, że nawet nadmierne przetrzymywanie odcisków osób podejrzanych to za daleko idąca kontrola społeczeństwa. A tu proszę: zwykli uczniowie traktowani są a priori jak przestępcy, tylko dlatego, że mogliby „spylić” z kościółka.
Nic to młodzieży, ducha nie trać**, czytuj zagraniczne serwisy dla majsterkowiczów, a nie tylko polskich Spryciarzy, to się wykręcisz. Bo oto już dawno temu na Instructables.com podano łatwy i tani, domowy sposób na sporządzenie sobie fałszywego odcisku palca. Potrzebne ingrediencje i sprzęt to tylko klej do drewna, klej cyjanoakrylowy, folia, aparat cyfrowy i laserowa drukarka. Sposób działa nawet na bardzo zaawansowane czytniki linii papilarnych, więc i proboszczowski da się oszwabić, choć podobno „nawet policjanci z Komendy Powiatowej Policji […] nie posiadają tak nowoczesnego czytnika linii papilarnych jak parafia”.
Film zamieszczony w serwisie znikł, ale opis i zdjęcia tłumaczą bardzo dokładnie, co i jak zrobić. A w komentarzach jest kilka dodatkowych sposobów na łatwe i nieskomplikowane oszukanie czytników, zabawne, jakie to jest banalnie proste.
Skoro już od najmłodszych lat dzieci mają się czuć jak przestępcy, to niech się i uczą, a co! Swoją drogą, zbieranie, przechowywanie i przetwarzanie takich danych, jak odciski palców, podlega konkretnym i bardzo rygorystycznym przepisom. Jestem ciekaw, jak też spełnia je parafia św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim i czy ktoś to w ogóle sprawdza.
__________
* Wiem, że „funkcjonariusz” brzmi tu paskudnie, ale co miałem napisać? Pracownik? No nie mam pojęcia, jakie określenie byłoby odpowiednie i niepleonastyczne.
** Spirytusu nie rozlewaj, bo sanctus.