My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Światowy dzień przeciwko cenzurze internetowej — obchodźmy, póki nam wolno

,


Dziś obchodziliśmy światowy dzień przeciwko cenzurze internetowej, po raz drugi, o czym właściwie dopiero przed chwilą przeczytałem. Organizacja Reporterzy bez Granic, pomysłodawca święta (?) zaprezentowała z tej okazji raport, podsumowujący stan sieci w tej materii, wyliczający kraje będące największymi wrogami Internetu, itd. (podsumowanie raportu można znaleźć na stronach Heise Online). Tradycyjnie na pierwszym miejscu są Chiny i wszelkie kraje dyktatorskie, ale zaczęły się tam pojawiać również państwa demokratyczne: Australia. Źle to wróży, bo jestem pewien, że w przyszłości będzie ich przybywać.

A u nas? Dopiero co cieszyliśmy się, że rząd Tuska ugiął się pod presją internautów i zrezygnował – przynajmniej na razie – z wprowadzania cenzury, a tu okazuje się, że wcale nie jest tak dobrze. Znaczy wcale nie jest lepiej, a wręcz gorzej. Jak alarmuje Olgierd Rudak, w gąszczu prawnych terminów i kruczków przemycono znacznie szybszy i skuteczniejszy niż RSiUN sposób na zamykanie gęby niepokornym.

Czarno to widzę…

Koszt bezpieczeństwa
Wolność, równość, sprawiedliwość…
ile mamy poświęcić dla fałszywego bezpieczeństwa?

[/ALIGN]

Bo życie to gra…„Jestem wyszczerzonym kosiarzem” * czyli małe coś ku pokrzepieniu serc

Komentarze

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 15 marca 2010 12:57:16

ewqa writes: Koniec dobrych czasów, mam wrażenie, że bańka zaczyna pękać i nie ma już miejsca, by iść do przodu. A że nic nie może stać w miejscu, zaczynamy powoli się cofać. Przerażające jest, że robi się to w imię prawa. A jeszcze straszniejsze, że ludzie wierzą, że to dla ich dobra.

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki