My Opera is closing 3rd of March

Wyśmiewisko Różności

Dajcie mi punkt oparcia, a wyśmieję wszystko

Fałda. Osobliwość. Gra… witacja

, ,

Gierki we Flashu zyskały niespodziewaną popularność w ostatnich latach. Są chyba największym elementem sukcesu tej technologii pisania programów. Początkowo przeznaczona do uatrakcyjniania stron internetowych, szybko okazała się na tyle uniwersalna, że można w niej stworzyć niemal wszystko. Gry w szczególności. W przytłaczającej większości darmowe, niewielkie, oferują znudzonym grę na szybko. Taki fast-gaming (w analogii do fast-food), mają najwięcej zwolenników wśród młodzieży, co często obserwuję. Ale to chyba nie darmowość jest ich największym atutem.
Footbal Game Koncerny software'owe zachłysnęły się (i nadal kaszlą) technologicznymi możliwościami tworzenia gier, jakie daje szybko rozwijający się sprzęt. Tworzenie współczesnych gier to potężny – i drogi – przemysł, który produkuje wypaśnie i drogie dzieła, przeznaczone dla hard-gamerów, czyli growych maniaków. Gdzieś za plecami koncernom i rzeszom zatrudnionych przez nich specjalistów wyrosła cicha jak śmierć konkurencja amatorów i niszowych producentów. Chyba bossowie oprogramowania zapędzili się trochę w ślepą uliczkę, razem z producentami kart graficznych i procesorów. Bo społeczność graczy po zachłyśnięciu się możliwościami sprzętu, fotorealizmem jakby zaczęła łapać oddech i szukać czegoś innego. Zaraz, zaraz – obruszy się niejeden manager firmy produkującej oprogramowanie – czego w grach można szukać oprócz fotorealistycznej grafiki i efektów, doskonałej muzyki… No to niejednego pana managera zdziwię: oryginalnego pomysłu i tzw. gameplayu, czyli tłumacząc na nasze: przyjemności z grania…


Tym właśnie zdobył wielu miłośników autor gry Fold (po naszemu: fałda, zagięcie). Koncept jest stary: zabawny, animowany ludek z kitką musi dojść do wyjścia przez niezliczoną ilość pokręconych poziomów. Na drodze stoi mu niedostępność upragnionego celu, często położonego gdzieś pod sufitem, oraz szalejące mechanizmy: koła zębate i tarczowe piły. Po swojej stronie ma on do dyspozycji wyjątkową umiejętność: potrafi ciskać samoprzylepną pigułą, które generuje osobliwość grawitacyjną. W jej obrębie może chodzić po ścianie, a nawet po suficie. Da się jej użyć jako wyrzutni, albo poduszki hamującej. Na dalszych etapach dostanie drugą taką pigułę. Tylko tyle i aż tyle.
Fold

Gra prosta nie znaczy łatwa. Fold wymaga niezłego wysiłku od szarych komórek i opracowania strategii. To cecha najlepszych gier: z niewielkiej liczby elementów można stworzyć ogromną ilość kombinacji. Zwykle da się znaleźć więcej niż jeden sposób pokonania przeszkód, ale zanim się dopnie swego, fałdy mózgu nieźle muszą się napiąć. Oprócz wysiłku intelektualnego też element zręcznościowy, bo na trudniejszych etapach osiągnięcie wyjścia wymaga tzw. timingu, czyli zgrania w czasie. Nie jest to łatwe, ale możliwe, a rozwiązanie często jest zaskakująco proste.
Fold

Dla ułatwienia – bo gra na początku może się wydać istnym koszmarem – powstała gierka Manifold, która jest swego rodzaju wprowadzeniem do gry właściwej. Jest to po prostu najłatwiejszy poziom gry, bez limitu żyć, ale swoją rolę spełnia. Sterowanie jest proste: klawisze kursora to bieganie i skakanie, myszką celujemy i strzelamy pigułą, spacja służy do jej odzyskania. A wciąga, jak chodzenie po bagnach…




Boom na flashowe gierki to swego rodzaju renesans czasów komputerów ośmiobitowych, kiedy gry były dużo prostsze, a potrafiły zapewnić o wiele więcej przyjemności i „zmarnowanego” czasu. Kiedy grę, przebój mogła stworzyć jedna osoba i nie potrzeba było do tego setek ludzi i dziesiątek milionów dolarów.
Oczywiście, profesjonalne, komercyjne gry również miewają „to coś” — pomysł i świetny gameplay. Zachłyśnięcie się możliwościami technologicznymi na długi czas zatkało i przemysł gier, który jest wciąż na początku swojej drogi, ale i przemysł filmowy. W przypadku gier coś się zmienia i widzę światełko w tunelu. Wydaje mi się, że osiągnęliśmy punkt, w którym ilość zaczęła przechodzić w jakość. O co ciekawszych pomysłach na gry, jakie wpadły mi w oko, napiszę innym razem.


Linki: gra Fold, Manifold, czyli tutorial do gry.

Ponura krytyków dyktaturaNie wszystko złoto… Przysłowie na sobotę

Komentarze

Radek a.k.a. Majlomajlo piątek, 13 marca 2009 09:23:56

True. Na przykład taki "Sensible World of Soccer" - choć to nie "flash" - nie ma sobie równych wśród tych wszystkich "fif" i "pesów" jeśli chodzi o grywalność.

Niezarejestrowany użytkownik niedziela, 22 marca 2009 22:35:06

Rysiu writes: Fajoska gra ale dla mnie za bardzo zrecznosciowa. Wolalbym postawienie na wiekszy uzytek z mozgu.

Niezarejestrowany użytkownik poniedziałek, 16 sierpnia 2010 18:23:26

Аноним writes: People deserve good life and business loans or just short term loan would make it better. Because freedom relies on money state.

Jak korzystać z funkcji cytowania:

  1. Zaznacz tekst
  2. Kliknij link „Cytuj”

Napisz komentarz

Komentarz
BBcode i HTML niedostępne dla użytkowników anonimowych.

Jeśli nie możesz odczytać słów, kliknij ikonę odświeżania.


Buźki